Filmaster

źrodło
Recenzje 501
Plastic Symphony
Myśl, do której dochodzi Lehotský jest sama w sobie naprawdę ciekawa. Sukces to nie zawsze sukces i może czasem Bratysława wcale nie jest gorsza od Wiednia. przeczytaj recenzję
Krzysztof Osica
5
Zbrodnie rodzinne
Bize nie mierzy wysoko, nie sięga po wielkie tematy czy rozbuchane rozwiązania wizualne. Buduje swój obraz, szlifując do perfekcji drobiazgi. przeczytaj recenzję
Krzysztof Osica
7
Trzy tysiące ponumerowanych sztuk
Trzy tysiące ponumerowanych kawałków - tyle ma dom romskiej rodziny, który zostaje kupiony po to, aby trafić na scenę berlińskiego teatru. przeczytaj recenzję
Krzysztof Osica
7
Sanaa
Reżyser Loev w całości oddaje swój film tytułowej bohaterce. Kamera wręcz boi się spuścić ją z oczu. Nic dziwnego, to w niej spotykają się różne Indie. przeczytaj recenzję
Krzysztof Osica
5
Kalev
Ove Musting nakręcił film, który w swoim gatunku bez wątpienia zasługuje na uwagę. Szkodzi mu jednak kontekst. przeczytaj recenzję
Krzysztof Osica
6
Strzępy
Potencjał leżący w tej produkcji został zmarnowany na niezbyt ciekawy wykład popularyzatorski. Wiedza o chorobie Alzheimera jest oczywiście potrzebna, ale nie musi się wylewać z wielkiego ekranu. przeczytaj recenzję
Krzysztof Osica
3
Styczeń
"Styczeń" to próba odczarowania kina historycznego, wyrwania go z chciwych rąk narodowych narracji, karmiących się wielkością i cierpieniem. przeczytaj recenzję
Krzysztof Osica
7
Słoń
Słoń najlepszy jest w tych momentach, w których zrzuca balast nadmiarowych znaczeń i wymyślnych reżyserskich koncepcji. To naiwny romans i to naiwnością pojawiającej się w nim piosenki Anny Jantar. przeczytaj recenzję
Krzysztof Osica
6
W trójkącie
Śmiech wymierzony w obcych, przede wszystkim w miliarderów pławiących się w zbytku, nie jest w żaden sposób autorefleksyjny. Przez to rewolucyjny wymiar W trójkącie zostaje całkowicie zaprzepaszczony. przeczytaj recenzję
Krzysztof Osica
4
Blisko
W bohaterów najnowszego filmu Lukasa Dhonta dojrzewanie uderzy mocniej niż w typowych nastolatków, ponieważ mają dużo więcej do stracenia – wyjątkowo czystą relację. przeczytaj recenzję
Krzysztof Osica
6

Proszę czekać…