Nie ma w tym filmie scen i ujęć kamery wywołujących efekt wow, a na domiar złego ciężko się nie domyślać, że odejście Lina oddało większość kreatywnej władzy nad filmem i serią w ręce Diesla.
przeczytaj recenzję
Oglądanie „Strażników Galaktyki Vol. 3” jest jak słuchanie ulubionego zespołu podczas ich ostatniej trasy koncertowej: wszystko brzmi lepiej, wszystko trafia mocniej i głębiej.
przeczytaj recenzję
Ant-Man i Osa: Kwantomania jawi się jako film pojedynczych momentów, scen, pojedynczych udanych dowcipów i kilku kreatywnych pomysłów wizualnych, które razem nijak nie składają się na dobrą produkcję.
przeczytaj recenzję
To filmowa rozpusta nastawiona na emocjonalnie wykalkulowany finał, która kończy się niestrawnością, zgagą i co najgorsze… obojętnością.
przeczytaj recenzję
W skali mikro jest to historia o samotności, o egzystencjalnej stagnacji, która wcześniej czy później budzi w ludziach najgorsze instynkty.
przeczytaj recenzję
Zgrabnie poprowadzony komedio-horror z ewidentnym przestawieniem wajchy na elementy rozrywkowe. Choć dla mnie proporcje między komedią i horrorem zbyt mocno przechylają się w stronę zabawy i groteski.
przeczytaj recenzję
Choć brakuje tu tego samego napięcia i spójności narracyjnej, nie sposób nie bawić się doskonale i czerpać satysfakcję z rozwiązania zagadki jaką przygotował dla nas reżyser.
przeczytaj recenzję
Sceny, nawet jeśli czasem funkcjonują i wyglądają dobrze, najczęściej sprawiają wrażenie sztucznych, prezentując coś, co powszechnie nazywamy „efektem opery mydlanej”.
przeczytaj recenzję