Zgadzam się z częścią recenzji. Ambitna porażka. Film mógł być naprawdę arcydziełem ale został rozciągnięty do granic wytrzymałości jak guma od majtek..
Niesamowity film! Naprawdę godne pożegnanie Jackmana z rolą Wolverine’a. Surowy, brutalny film… bez słodkiego pierdzenia.
Bardzo się zawiodłem. Według mnie porażka roku. Gdyby nie postać Harley oraz fragmenty z Batmanem dostało by toto góra, ze dwie gwiazdki.
Proszę czekać…