Aktywność

2012 (2009/I)

Całkiem dobry – Zdecydowanie film kinowy, tylko wtedy jest efektowny…w domowych warunkach jego główna zaleta ginie i film staje się przydługawą bajką. Efekty specjalne całkiem dobre chociaż nie ukrywam, że liczyłam na lepsze…a tu ewidentnie widać komputerowe obrazy i wiecznie będących o włos od śmierci bohaterów…Nie mniej jednak warto wybrać się do kina bo na pewno nie będą to źle wydane pieniądze.

Dark Water (2002)

bardzo dobry – Fajny klimat, sceneria, warto obejrzeć. Zdecydowanie lepszy niż amerykańska wersja.

Battle Royale II: Requiem (2003)

jest ok. – Nie robi takiego wrażenia jak pierwsza część i już motyw nie jest tak oryginalny. Ale obejrzeć warto.

Batoru Rowaiaru (2000)

Jak dla mnie świetny – Bardzo dziwny klimat…ale film bardzo dobry, trzyma w napięciu:)

High School Musical (2006)

Film dla nastolatków – Jak w temacie…i to chyba żadne zaskoczenie. Film obejrzałam z ciekawości i nadmiaru czasu. Niby banał, niby oklepana historia…ale jednak jest w tym filmie coś takiego sympatycznego. Nie ma miłości na siłę i wielkiego pocałunku zakochanych, nie ma rozkrzyczanych nastolatek piszczących na swojego idola szkolnego…choć główna bohaterka poza ekranem nie wzbudza u mnie pozytywnych odczuć to w filmie stworzyła kreację bardzo rzadko spotykaną…osoby bardzo skromnej ale nie zahukanej…i jeżeli ten film jest skierowany do 12-13latek to ma fajne wartości edukacyjne…Jeżeli miałabym oceniać to w kategorii filmu nie tylko dla dzieci…no to jest średni…bo 100% przewidywalny, w sumie niezbyt śmieszny a właściwie nie przypominam sobie ani jednej śmiesznej sceny, jak na musical dość mało w nim muzyki a poziom śpiewu nie zachwyca…dramatu to ja tam nie widzę ani w 1% i podobnie romansu…więc nie wiem kto przydziela gatunki filmu ale chyba tego filmu nie widział…bo tam nie ma wątku romansowego (przynajmniej w pierwszej części) i nawet główni bohaterowie podkreślają że są dla siebie przyjaciółmi…

Wrota do piekieł (2009/I)

horror, który śmieszy a nie straszy….hmmmm…ok. każdy lubi co innego, to miejsce jest do wyrażania swojej opinii a nie polemiki z kimś komu brak tolerancji dla czyiś wyborów…tyle w temacie. A ludziom oczekującym horroru nie polecam….jak ktoś lubi śmieszne horrory z rzyganiem na 5 metrów to gorąco polecam.

Wrota do piekieł (2009/I)

Ja nie kojarzę go z żadnym filmem i każdy film oceniam niezależnie. Ten był dla mnie śmieszny nie straszny. "może wtedy dotrze, że tak miało być…"…może i miało co nie znaczy, że wyszło fajnie…

Olivia May (III)

żena na maxa – To była jej pierwsza i ostatnia rola…..

Niepokalana osiemnastka (2009)

WTF? – Ja nawet nie wiem jak to skomentować. Ludzi, którzy wpadają na pomysł produkcji takich filmów powinno się wypier….. w kosmos! Żenada jakich mało…w ogóle pomijając motyw filmu to sceny, aktorstwo poniżej 0…Być może komuś się podoba jak laska goli włosy łonowe i 3 pary małych cycków są wystarczającym powodem by dać temu filmowi więcej niż 1…jednak ja NIE POLECAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Rozbitkowie (2005)

Jeden wielki żart… – …z widza….:) Tylko piękna sceneria jest na plus.

Proszę czekać…