Stephanie (Alison Lohman), wiedzie spokojne życie, ma dobrą pracę i kochającego chłopaka. Jednak pewnego dnia w pracy podejmuje decyzję o eksmisji pewnej starszej pani. Cyganka ze złości rzuca na Stephanie potężną klątwę. Teraz przez jedną decyzję, dziewczyna będzie musiała przejść piekło, by odwrócić urok... Czechu
6/10 – Sam Raimi w swoich klimatach. Może i nie ma tu takiej porcji makabry co na przykład w takich "Martwym złu", ale czuć powiew od strony reżysera i oderwanie się od tej bezpłciowej serii Spider-manów. Mam nadzieję, że powrót ten jest na dobre :)
Więcej tutaj tak naprawdę elementów komediowych, absurdalnych, które swoją drogą dobrze się sprawdziły, aniżeli pełnokrwistych scen grozy (choć muszę przyznać, że kilka takich się trafiło i przyprawiło mnie o szybsze bicie serca!). Plus do tego naprawdę nastrojowa muzyka.
Klimatyczny, lekki horrorek spod ręki fachowca gatunku! Warto!
6/10 – Horror z domieszką humoru. Kilka fajnych scen, które mogą przestraszyć kinomana. Na obejrzenie tego filmu polecam późne zimowe wieczory.
> Hessus666 o 2010-02-13 17:47 napisał:
> Horror z domieszką humoru.
Dokładnie tak. Ogólnie dość ciekawy film, miejscami nawet bardzo zaskakujący, czasem trochę komediowo-bajkowy. Można zarzucić temu filmowi, że miejscami jest trochę przekombinowany, jednak w odniesieniu do całości, całkiem przyjemnie się to ogląda. 7/10.
Mnie się podobał:) – Dla mnie film był ciekawy, bo mimo iz były momenty komiczne straszył i to dosyć.
Dawno już nie czułem takiego nagłego szybkiego bicia serca ze strachu;p
Film byłby idealny gdyby urozmaicić troche fabułe ,no i troche przesadzili z tym humorem w drugiej polowie filmu, za to muzyka jak najbardziej na plus…
7/10
Pozostałe
Całkiem całkiem… – Nie jest to może horror najwyższych lotów, momentami wątki humorystyczne, ale można się chwilami nieźle przestraszyć. Mimo tego, film niestety na obejrzenie i zapomnienie… 7/10