Aktywność

Głupota i hipokryzja w najczystszej postaci. Najpierw przez lata wszyscy przymykają oczy na takie "zachowania", a kiedy sprawa zostaje nagłośniona wszyscy prezentują święte oburzenie, by odsunąć od siebie dalsze podejrzenia.

@Redox Amerykanie zawsze traktują seks osoby pełnoletniej z osobą poniżej 18 roku życia jako gwałt, nawet jeśli stosunek był dobrowolny. Takie prawo.

@Bercik022 Przecież nie twierdzę, że wątek z Tomem, był bardzo rozbudowany, czy kluczowy dla fabuły. Jest to jedynie pierwszy przykład jaki przyszedł mi myśl, że w filmach nie ujęto całości fabuły książek, a jest tego znacznie więcej.
Jackson musiał pokazać jak najwięcej w ograniczonym czasie. Chcąc nie chcąc, musiał wyciąć pewne fragmenty. Zrobił to poprawnie i chwała mu za to. Twórcy serialu nie będą mieli raczej podobnego problemu i będą mogli przedstawić całość bardziej szczegółowo. Biorąc pod uwagę fakt, że każdy z trzech tomów składa się z dwóch części, myślę że producent będzie raczej celował w min. 5-6 sezonów. Tym bardziej, że prawa do ekranizacji nie są tanie, więc jakoś będzie trzeba odzyskać wyłożoną kasę.
Niestety prawa obejmują chyba jedynie trylogię, bo nigdzie nie widziałem wzmianki na temat pozostałych utworów ze Śródziemia.

@Simon_Says Trylogia Jacksona pominęła i potraktowała skrótowo o wiele więcej wątków. Pierwszy przykład jaki mi się nasuwa: filmach nie ma Toma Bombadila. Wiele innych wątków jest za to są za bardzo rozwleczonych i melodramatycznych. Jeśli twórcy podejdą do tematu z odpowiednim respektem i dobrym pomysłem jak go przełożyć na "język telewizyjny", to projekt ma pewne szanse powodzenia. Mam też nadzieję, że całość nie będzie tak "smęcić" jak filmy Jacksona. Dla mnie książki Tolkiena zawsze były utworami bardziej przygodowymi niż dramatycznymi, choć dramatyzmu tam też nie brakowało.

@Simon_Says Z tego co czytałem budżet serialu miałby wynosić między 100, a 150 mln $ na sezon, plus płatne z góry 200-250 mln dolców za same prawa do realizacji. Jednak żeby projekt miał szansę powodzenia, musiałby być poprowadzony w inny sposób niż filmowa trylogia. Powrót Astina do roli Sama byłby błędem.

@CameronPoe Wyniki oglądalności dotyczą pierwszych trzech dni od udostępnienia serialu. Spadki oglądalności są oczywiste, bo nie każdy ma czas, żeby "łyknąć" cały sezon w pierwszy weekend. Sporo ludzi musi pracować przez co oglądają stopniowo, inni wolą dawkować sobie kolejne odcinki, żeby starczyło na dłużej.

I po co? To chyba najnudniejsza seria horrorów jaką dane mi było obejrzeć.

@KubiQ Nic nie szkodzi. Już zawieszono zdjęcia do kolejnego sezonu HOC. Teraz Hollywood szybko wyda na niego wyrok, żeby przy okazji skandal nie objął kolejnych gwiazd. Czytałem, że kolejnym na "czarnej liście" jest Jeremy Piven z "Entourage".

Ostatni sezon HOC był zwyczajnie nudny, a to znak, że należy ostatecznie zamknąć wszystkie wątki. Pomysł z serialem o Stamperze nie ma dla mnie racji bytu. Jeśli Frank upadnie, a innego zakończenia jego historii nie widzę, to z pewnością pociągnie za sobą wszystkich ludzi z otoczenia, którzy mu pomagali, z Dougiem i Claire w pierwszej kolejności.
Czytałem, że pozostałe dwa pomysły na spin off miały by dotyczyć wątków: dziennikarskiego z Janine Skorsky (Constance Zimmer) i Tomem Hammerschmidtem (Boris McGiver) oraz biznesowo – lobbystycznego (Wall Street itd.) z Raymondem Tuskiem (Gerald McRaney). Jednak oba pomysły jakoś nie wzbudzają mojego zainteresowania.

@Movieman Co z tego? Skoro po trzech dniach wyświetlania film zarobił na świecie 62 bańki, to nieśmiało można zakładać, że na koniec kolejnego weekendu podwoi ten wynik, a przed wycofaniem z ekranów potroi. Wtedy, odjąwszy koszty produkcji, reklamy i dystrybucji w innych krajach, można spodziewać się przynajmniej zwrotu kosztów.