Anja

@BuziakL

Aktywność

Śmierć nadejdzie dziś (2017)

Ujdzie, ale kompletnie nie ma w tym filmie nic, co może zainteresować- to tylko moja opinia oczywiście. No może to przeżywanie dnia wciąż na nowo…

Po imprezie (2013/II)

Sorry ludzie, ale to jest tak słabe, że ledwo dotrwałam. Musieli mieć b. okrojoną kasę na ten film.

Najlepszy aktor LUDZIE KINA

@LakiLou @ZSGifMan ale wiecie co, żeby w tym zestawieniu Johnny Depp był na praktycznie samym końcu? Szokłam ;D

@LakiLou no przecież wcelowałeś za pierwszym razem:]

Jakie macie największe marzenie, może być senne? FILMY

@LakiLou no to rozglądaj się uważnie, sporo Scarlett chodzi po ulicach;)

Moje największe marzenie, które się co jakiś czas b. mocno spełnia to "być szczęśliwym zawsze i wszędzie", być jak najczęściej na fali szczęścia, bez jakiegoś określonego powodu, bo wiadomo, że na to mogą się składać różne rzeczy, osoby, czy okoliczności, otoczenie. No i tyle:P

Big Brother 2019 HYDE PARK

@Michael_Corleone faktycznie jest tego coraz więcej w internecie. Często czytam, że np. hejt hejtem, ale Ci sami ludzie, którzy hejtują też oglądają, dodatkowo wylewają gówno na tych, którym się dana produkcja podoba.
Nie piszę tu o prostej krytyce dot. danej produkcji, piszę o hejcie, który produkuje zawiść między użytkownikami.
Z czego to się bierze- nie mam pojęcia, może z nadmiaru wolnego czasu i poczucia bezkarności w sieci. Poza tym łatwiej się pisze bez spotkania twarzą w twarz, wtedy z ludzi wychodzi cały syf, który ukrywają w realnej rzeczywistości.
Nie piszę tu o wszystkich, bo przecież można napisać swoje niezadowolenie w bardziej zasadny i uargumentowany sposób, bez obrażania innych.

Są też jednostki, które czerpią satysfakcję z poniżania innych, używając do tego jakże "elokwentnego" języka haha!! :D Typu ścierwo, gówno, szambo, motłoch itd..
Mnie tylko dziwi jedno, że osoby, które oglądają daną, hejtowaną produkcję nie wyzywają tak okrutnie tych, którym się to nie podoba. A Ci, którym to się nie podoba i niby mają się za mądrzejszych, inteligentniejszych… itd.. potrafią w tak wyrafinowany i chamski sposób oceniać.
Toż to aż nie przystoi takim "ikonom dobrego gustu" :D
Bardzo dobrze to widać na dużych portalach, nie muszę pisać, na których..

Wirujący seks (1987/I)

Mówta, co chceta, to jest film kultowy i kropka:)

Włoska robota (2003)

Fajna obsada, nie było nudy.

Duże dzieci (2010/I)

Nawet zabawne, ale taka wersja dużych dzieci mi nie odpowiada:P

Jack i Jill (2011/I)

Podwójny Sandler, ocena za jego wysiłek, ale sam film słaby. Czy śmieszny? -ani trochę.

Jak urodzić i nie zwariować (2012)

Co za odrealnione "flaki z olejem"..

Proszę czekać…