Aktywność

Moja ulubiona postać to Chandler:)

Fajna obsada, ale film nie przypadł mi za bardzo do gustu.

Ciekawa przemiana głównego bohatera z lover-boy’a w kochającego ojca i męża oraz b. fajne zakończenie.

Wrzucam ten film do klasyków podobnych do Rambo! Filmy, których się nie zapomina.. Kawał dobrego kina.

Przepiękny kultowy film, moim zdaniem jeden z najlepszych Kevina Costnera, tym bardziej, że też wyreżyserowany przez niego..

Podobał mi się tutaj bardziej wątek rodzinny i obraz Ethan’a, jego próby rozliczenia się z przeszłością, a może pożegnania i możliwości otrzymania rozgrzeszenia od najbliższych.

B. fajny obraz psychologiczny gł. bohaterów, ich przełamywanie granic, wewnętrzna walka i zawodowy rehab..

@Chemas mój absolutny to Goo Goo Dolls.
Mam z tym zespołem wiele wspomnień..

https://www.youtube.com/watch?v=NdYWuo9OFAw

@KRCK Cześć i witajcie również obserwatorzy:))

Ivaxxavi’ego czasami widzę w tamtejszych zagadkach i muzyce:) Mnie jeszcze nic nie denerwuje, prawdopodobnie dlatego, że jestem zbyt krótko, by stracić cierpliwość.

Miłego dnia Wam życzę!

@Michael_Corleone uważam, że @ZSGifMan może napisać "Nikt mi nie wmówi", ma do tego prawo, podobnie jak Pan ma prawo przystawać przy swoich opiniach.
Natura ludzka jest również taka, że ulega zmianie, więc traktuję wypowiedź ZSGifMan, jako napisaną na tę chwilę, może czasami w przypływie emocji.. i NIE OCENIAM go, nie analizuję i mam nadzieję, że też nie zniechęcam do dalszej dyskusji.
Świat się zmienia, my się zmieniamy, również nasze spojrzenie na różne sprawy ulega zmianie pod wpływem naszych doświadczeń, przeżyć i obserwacji.
Myślę, że widać, że to szanuję, a poleganie na własnych opiniach nie jest niczym złym, bowiem te opinie są wynikiem informacji jakie pozyskujemy przez lata, czy które też z wiekiem uzupełniamy, tak więc nie mam zamiaru podzielać stanowiska, które szufladkuje, czy nadaje łatkę danemu użytkownikowi. Nie chcę tego robić, lubię dystans, gdyż dzięki niemu mam wrażenie, że daję drugiej stronie swobodę i nie stawiam jej pod ścianą.
Ależ żeśmy się "nagadali", pięknie pozdrawiam.