@caryca84
"najważniejsze"
To życzę miłej lektury :) Ja kompletnie odpływałam w ten świat i wyobrażałam sobie, że sama tam jestem.
Pamiętam jak w podstawówce zaczytywałam się tymi książkami, a w filmach dosłownie je zarżnęli. Może nowy reżyser ostatniej części coś zmieni – warto pomarzyć.
5/10, czyli może być, ale – Dosyć denerwujący film i zrobiony w stylu polskich Krzyżaków, z kiepską grą aktorską, jednak charakterystyczną dla tamtych czasów. Ogólnie historia dość nudna i bardzo się wlecze. Isabelle Adjani była za tę rolę nominowana do Oscara (w dzisiejszych czasach nie miałoby to miejsca – jej gra jest dobra, ale zbyt teatralna i pozostawia sporo do życzenia, choć i tak jest lepsza niż większość obsady). Na pewno nie obejrzałabym tego filmu jeszcze raz.
Hmmm… jedynka nie wyszła to nakręćmy dwójkę? Ciekawe rozumowanie. Swoją drogą Cage był niegdyś synonimem dobrego aktora. Teraz stacza się i stacza, a wielka szkoda. Brakuje mi starego Cage’a z "Lord of War" itp.
Też czekam na zmianę aktora. Chcę powrotu starego Bonda z klasą, a nie blond Rambo bez mimiki.
Po skrócie "wg" nie stawia się kropki.
Derik: "również", "obejrzałem", "przewinąłem"
Ciekawostka – Został zastrzelony przez swoją pijaną i naćpaną żonę. Gdy policja przyjechała – kobieta się zastrzeliła. W pokoju obok były dzieci pary. Takie rzeczy to tylko w USA.
To chyba tylko ja mam tu odmienne zdanie… – Uwielbiam Damona i oczywiście jego gra jest idealna, ale fabuła nudna, film ciągnie się jak flaki z olejem. Można by to jeszcze przeżyć, gdyby obraz ten był oparty na emocjach, ale nie jest. Moim skromnym subiektywnym zdaniem (oglądałam film na trzy raty, bo usypiałam – być może też wina pracy) obraz nie jest dobry i daję mu ocenę 5. I to jest moje własne zdanie, nie krytyków czy z sympatii dla de Niro czy Damona.
Proszę czekać…