Aktywność

Hellraiser: Wysłannik piekieł (1987)

A mi tam zawsze ten film się podobał. Niestety nie znam kontynuacji, jakoś nie trafiłem. Te cenobity zawsze mnie przerażały. Obejrzany chyba z dziesięć razy!

Wojna światów (2025)

Dobrze, że sobie tu poczytałem komentarze. Już wiem czego nie będę w przyszłości oglądał. :) Na listę marsz!!! A Ice Cube’a jakoś nigdy za bardzo nie lubiałem.

D.E.B.S. (2004)

Masakra jakaś!! Nie za bardzo to coś da się obejrzeć. Ja się jakoś swego czasu zmusiłem, odchorowałem to na zdrowiu psychicznym. Jakiś czas musiałem dochodzić do siebie. :)

Nie żyje legenda kina Robert Redford

Wszystkie role i filmy w jego reżyserii zapamiętałem i będę pamiętać do końca życia. Nawet nie będę wymieniał, bo musiał bym całą filmografię tu wrzuć. Wielki smutek :(

Sugestie FDB.PL

@Chemas Kolejny przykła
ds:
https://www.youtube.com/watch?v=AYSbztCCTlA&list=RDAYSbztCCTlA&start_radio=1
Przecież to jest sztuka filmowa. Można to jakoś uregulować, tak sądzę. Tylko trzeba nowy byt stworzyć. :)
Damy radę. :) Pomogę :)

Sugestie FDB.PL

@Grzegorz_Derebecki

Przygotowuję, daj mi chwile
A przy okazji, dodaj teledyski.
Już masę takich filmików jest. Ja już o słynnym Thrilerze Michaela, ale tez jest cała masa, na przykład:
https://www.youtube.com/watch?v=T0_zzCLLRvE&list=RDT0_zzCLLRvE&start_radio=1
Można o tym pomyśleć.

Ajbo to:
https:/ywww.youtube.com/watch?v=pBZs_Py-1_0&list=RDpBZs_Py-1_0&start_radio=1

Często jest tak, że reżyserują znani zdjęciowcy, a nawet znani i uznani reżyserzy. To tylko przykłady. Jest cała masa na przykład teledysków DM, gdzie masa zdjęć robią znani reżyserzy.

Kolejny przykład, toż to dzieło filmowe:
https://www.youtube.com/watch?v=NOG3eus4ZSo&list=RDNOG3eus4ZSo&start_radio=1

Predator 2 (1990)

Ta część Predatora nie ma porównania do jedynki z Arnoldem, która ma u mnie dychę. Tu zaledwie 6. Zresztą żadna z kolejnych części nie wybiła się specjalnie. Niemniej rola Glovera na wielki plus.

Liberator (1992)

Odświeżone dzisiaj. Podwyższam ocenę z siedem na osiem, bo nigdy nie przepuszczę seansu. Uwielbiam ten film. Taki Die Hard tyle, że na morzu. Seagal w formie, ale to co tam wyprawia para Tommy Lee Jones i Gary Busey przechodzi ludzkie pojęcie.

Anioły i demony (2009)

A jednak natrafiłem przypadkiem w telewizorni i w końcu obejrzałem. Odrobinę lepszy od Kodu. W miarę przyzwoity średniak. Hanks jak zwykle wypada dobrze. Ale obejrzeć i zapomnieć. No i znowu lepszy od słabej powieści.

Mała matura 1947 (2010)

Całkiem niezła produkcja w reżyserii Janusza Majewskiego. Nie jest to film na raz jak w swojej recenzji napisał Adam Sienica, obejrzałem go już trzy razy. Znakomite role, a przede wszystkim debiut Adama Wróblewskiego.

Proszę czekać…