Zwiastun dobry. Podoba mi się, że poruszają historię rodziców Parkera, skoro pokazują jak zostawiają go u wujostwa i w kontekście ostaniach słów w trailerze o "tajemnicach skrywanych przed nami" domyślam się, że mogą na tym oprzeć fabułę. A jak wiedzą ci co są zaznajomieni z komiksem, rodzice Parkera to też byli zwyczajni, przeciętni obywatele:) Ale żeby nie było za słodko – parker w kapturze na lekcjach…. hmmm – jakoś nie pasuje do wizerunku kujona, no chyba, że w tej wersji nim nie będzie, bo producenci doszli do wniosku, że to nie cool i może się młodzieży nie spodobać.
To, że pojawia się w filmie Oscorp nie musi od razu oznaczać, że i Green Goblin powróci – jakby nie było Harry Osborn – syn Green Goblina – to jeden z lepszych jak nie najlepszy (do czasu) przyjaciel Parkera, więc wątek firmy może się w filmie pojawić. Być może – tutaj zgaduję – Oscorp będzie jakoś odpowiedzialny za eksperyment podczas którego Parek zdobędzie swoje nowe zdolności… W każdym razie stawianie na GG po raz drugi byłoby faktycznie idiotyzmem – tym bardziej jeśli ma się taki wachlarz postaci do wykorzystania jak wrogowie Spideya.
Dobry film – ale gównie dla fanów gier "Resident Evil" – Film dobry – trzeba jednak dodać, że pomimo nazwy "Residant Evil" nie ma on wiele wspólnego z filmami aktorskimi spod tej marki – a spowodowane jest to tym, że ta produkcja osadzona jest w świecie gier na których bazował film "Resident Evil" i kontynuuje ich historie a nie filmów. Więc jeśli podobały się gry to i ten film powinien przypaść do gustu. Jeśli widziałeś tylko filmy – może ALE NIE MUSI się podobać (inne klimaty, inna konwencja, inni bohaterowie)
Co do powstania hybrydy – tak się składa, że każdy obcy to hybryda. Wytłumaczone jest to tym, że zarodek obcego podczas inkubacji przejmuje część DNA nosiciela – dlatego z ludzi wychodzą humanoidalni obcy – te właśnie uważamy za "normalne", z predatorów wychodzą o wiele masywniejsze i z charakterystycznymi kłami po bokach, – a w "Alien 3" natomiast obcy pochodzący od psa/wołu był mniejszy i miał inna budę kończyn. W jednym z komiksów przedstawiono nawet obcego narodzonego ze Space Jockey’a – równie gigantyczny jak nosiciel. Ta zasada nie zawsze jest stosowana z konsekwencją – np w komiksie "Alien vs Predtaor", który był wzorem dla twórców filmu, obcy wylęgali się z istot podobnych do ziemskich nosorożców – a jednak byli podobni do "ludziej" wersji – być może jest to spowodowane tym, że komiks ukazał się w 1992 roku, czyli przed 3 częścią filmu gdzie pomysł innego wyglądu obcego w zależności od nosiciela został po raz pierwszy wprowadzony i później wprowadzony do kanonu. Co do sojuszu kobieta-predator to w komiksie było to wytłumaczone tym, że owa bohaterka uratowała mu życie, a predator jako istota kierująca się kodeksem honorowym broniła jej później w celu "odpłacenia" – później nawiązała się nić sympatii co na końcu zaowocowało naznaczeniem jej znakiem klanu z którego ten predator pochodził – pamiętam, że filmie też był wątek ratowania życia, ale było to jakieś bez składu i ładu. Co do mojej oceny samego filmu to słabe 5/10 – może gdybym nie czytał komiksu byłoby inaczej, ale tak… zmarnowano naprawdę dobry materiał, gdyby przenieść komiks 1:1 to powstałby naprawdę dobry S-F – inna sprawa, że za ten projekt musiałby się wziąć ktoś inny niż Anderson…
Witam
Od kilku miesięcy jestem właścicielem WIWY 238U – sprzęt ogólnie ok, ma tylko jedną przypadłość, która jest niestety troszkę denerwująca. Otóż po jakimś czasie używania – różnie, czasem po kilku minutach czasem dłużej, nigdy jednak nie więcej niż pół godziny, – obraz z kolorowego zmienia się w czarno biały. Nie jest to nagłe przejście, zawsze jest ok. minutowe "miganie" tzn. kolory a to się pojawiają a to znikają, a po upływie wspomnianej minutki znikają na stałe. Wyłącznie WIWY nie pomaga – chyba , że na dłużysz czas. Wtedy kolorki znów są, ale znów po ok. pół godziny historia się powtarza… Moja teoria – coś się gdzieś przegrzewa, to wyjaśnia fakt, ze po odpoczynku kolory wracają – jednak co się przegrzewa lub jako można temu zaradzić? No chyba, ze przyczyna jest kompletnie inna – bo szczerze mówiąc nie wiedziałem, że od przegrzania mogą kolory zanikać. A muszę przyznać, że mam już trochę dosyć filmów w klimatach noir:) Za wszelkie sugestie z góry dziękuję!
Aha – oczywiście próbowałem wgrać nowsze oprogramowanie – bez zmian.
Proszę czekać…