@Gnom_Ogrodowy
Jestem zwyczajnym gnomem. No, może nie aż tak zwyczajnym, bowiem jestem ogrodowym gnomem. A takie stworki jak my to filmami się parają. Zawsze kiedy siedzę w ogródku przed domem jakiejś osoby, patrzę przez okno i oglądam filmy wraz z nią. Jest to bardzo fajna czynność. Najbardziej lubię momenty kiedy okno jest uchylone - wtedy docierają do mnie dźwięki filmu i przez to nie potrzebuje napisów żeby utrzymać wątek. Lubie serię Harry Potter, co prawda szkoda, że mnie tam nie zatrudnili jako pełnoprawnego gnoma. Jestem pewien, że bym się tam przydał.
@rolnik_postepowy Mówiąc o klonach macie na myśli faktycznie klony czy roboty, które mają zapisaną pośmiertną wolę i dalekosiężne plany Imperatora? Bo w kampanii gry Star Wars Battlefront 2 pojawił się taki "robot", który miał zapisane w sobie myśli Palpatine’a i który przejmował dowodzenie po jego śmierci.
@Bercik022 Zgadzam się Berciku022. Już poprzednia, fatalna w moim odczuciu część, łamała wszelkie zasady, ustalone i spotykane w świecie Gwiezdnych Wojen, nie zdziwiłbym się więc gdyby Palpatine przeżył. Luke stał się prawdziwym rycerzem Jedi w szóstej części? A gdzie tam, czas zrujnować całą naleciałość oryginalnej trylogii. Palpatine zginął? A gdzie tam, ożywiamy, bo Johnson wywalił z gry głównego antagonistę – Snoke’a Jakaś tam zastępczyni Lei jako pierwsza w historii Galaktyki wpadła na pomysł skoczenia statkiem we wrogą flotę prędkością nadświetlną. Oczywiście, że to bzdury jakieś, gdyby to mogło działać to w innych częściach to by była główna strategia a bitwy kosmiczne nie miałyby kompletnie sensu. Wystarczyłby jeden mały stateczek skaczący w nadświetlną w kierunku całej wrogiej floty i bitwa by była wygrana. Swoją drogą mam wrażenie, że śmiech Palpatine’a to zabieg czysto marketingowy, spodziewam się sceniariusza, że w ogóle tej postaci nie będzie. (ewentualnie jakaś retrospekcja, duch albo sam głos). Tania próba przekupienia starych fanów
To bardzo dobra wiadomość dla gnoma. Fajnie!
Proszę czekać…