Lew Abałkin

@JakubWyklety

Aktywność

Wojna o planetę małp (2017)

To jest takie dobre, że krew mnie zalewa, ile rzeczy tu po drodze spaprano, im bliżej końca. Głównie chodzi mi o zgniłe scenariuszowe oraz montażowe kompromisy

Droga krzyżowa (2014)

Do stu diabłów, wolałbym wychowywać się w Rodzinie Addamsów, niż w tradycyjnej katolickiej rodzinie™. Świetny finał.

Magellan (2017)

Tak wygląda Odyseja Kosmiczna nakręcona w poczekalni dentystycznej, z soundtrackiem Hansa Zimmera wygwizdanym na grzebieniu.

2047 rok śmierci (2014)

W prologu postać grana przez znanego aktora powołuje się na wielkie nazwiska -Naomi Klein, Chomsky’ego; rozsiadłm się wygodniej w fotelu. Jeszcze nie wiedziałem

Ostatni brzeg (1959)

To mój 2000 obejrzany film i nawet nie próbuję powstrzymywać łez wzruszenia. Za wasze zdrowie, niech szafa gra i świeci kolorofon!

Niesamowitość (2015)

Przewidywalna sztampa, nuda i komunał – w tym podgatunku od czasu Her żaden film mi się nie podobał. Ale realizacyjnie okej, bo Netflix to poziomy nad SyFami

Ares (2016)

Zanim sztandar rewolucji załopocze nad Paryżem, gburowaty imigrant z Polski musi ustalić z czego jest robiona ta nieszczęsna pożywka.

Obcy: Przymierze (2017)

Miernik tępoty kosmonautycznych chujarzy wychyla się poza skalę. R. Scott bredzi niczym załogant Prometeusza. Na osłodę są dwa poślizgi na skórce od banana.

Kôkaku Kidôtai Shin Gekijôban (2015)

Ghost in the Shell wydaje mi się do cna wyeksploatowane, w tej wersji przypomina jakąś serialową zbitkę, mimo że ponoć nią nie jest.

Królestwo (2015)

Pożłopiemy do porzygu żubrasy, pomiętosimy pościel z nadrukowanym orzełkiem w koronie, pożyjemy prawem wilka. Tyle zostanie z tego naturalnego "Królestwa"

Proszę czekać…