Aktywność

Niepokój (2007)

> majak01 o 2008-11-16 22:13 napisał:
> Nie rób ze mnie dzieciaka :P Swoje lata mam hehe ;)

Nie robię z Ciebie dzieciaka.;) Mówię tylko, że mam wrażenie, że film jest przeznaczony do innej grupy wiekowa niż moja. A jaka jest moja grupa tego nie powiedziałam;)
A fakt, że naprawdę przeszkadzało mi to nastoletnie podejście do wszystkiego, te podrywy szczenięce i wygłupy. Rokiem "szkolnym" i wakacjami dawno już przestałam funkcjonować, i całość była mi naprawdę baaaaaaaardzo obca. Oczywiście jak sie ma naście lat (tudzież ledwo dwadzieścia) to na pewno są to atuty filmu nie wady. Mnie to drażniło i już.
Swoją droga ciekawa jestem kto mi dał minusa za moja wypowiedz, hehe czyżby już nie można było być za starym na tego typu filmy;) ?

Pozwól mi wejść (2008)

iiiiiiiiiiiii takich "fanów" gatunku to ja nie powiem co…;) wielcy fani, którzy nie widzieli np. Nosferatu Murnaua, i Draculi Stokera nie czytali.

Niepokój (2007)

Coż, ja raz widziałam i więcej nie zamierzam;) jakoś odniosłam wrażenie, że film był przeznaczony dla innej grupy wiekowej niż moja;)

Niepokój (2007)

Ej no serio? Mnie wynudził okrutnie, był przewidywalny i niczym mnie nie zaskoczył, humor typowo dla nastolatków, a La Beouf mnie drażnił jak rzadko…

Pozwól mi wejść (2008)

> Filip Borkowski o 2008-11-15 23:35 napisał:
> chciałbym zaznaczyć, ze również nawiasem próbowałem leciutko wyśmiać tą tezę
> postawioną przez niektórych wampirystów :D
>
> Kilka irytujących scen i ewidentnie głupich zagrań, niezadowoleni mogą poczuć
> się też wielbiciele wampirów, gdyż wiele mitów, które zostały ustalone (przez
> kogo?)
za nieprawdziwe, występuje w tym filmie.

A no to w takim razie chyba źle zinterpretowałam to zdanie. Swoją drogą jako wielbicielka filmów z tego gatunku nie jestem zawiedziona;)

Juskowiak: cóż takiego dziwnego jest w tym zdaniu? Że polecam film któremu daję 10? Nie rozumiem…

Pozwól mi wejść (2008)

Naprawdę dobry film – Jestem zaskoczona. Filmów o wampirach widziałam wiele różnych i sądziłam, że nic mnie nie zadziwi w tym temacie. A jednak. Ten film jest zupełnie inny niż wszystkie jakie widziałam. Może dlatego, że bohaterami są dzieci (choć ciężko mówić "dziecko" o dziewczynce, która od dłuższego czasu ma 12 lat).
Zupełnie nie zgadzam się z recenzentem w kwestii mitów występujących filmie. Przede wszystkim dlatego, iż jeśli mówimy o wampirach mamy do czynienia wyłącznie z mitem (póki co nikt nie potwierdził istnienia wampirów). Twierdzenie więc, co wampiry potrafią a czego nie mogą, nie jest poparte żadnym argumentem mającym potwierdzenie w rzeczywistości. Tym samym każdy mit na temat wampira może być prawdziwy lub nie. No chyba, że Filip ma jakieś szersze informacje i zna jakieś prawdziwe wampiry, wtedy mógłby twierdzić, że ten film nie zgadza się z prawdą;)
Ogólnie polecam, właśnie ze względu na zupełnie nowe oblicze wampira w filmie. 10/10

Adrenalina (2006)

> mysza_007 o 2008-11-13 21:48 napisał:
> ej dziewczyno…….nie wypowiadaj sie na tematy w których nie jesteś
> obeznana…..

Czyli na jakie Mysza?

Adrenalina (2006)

gniot – Tak się właśnie zastanawiam skąd wysoka ocena tego filmu? Czyżby oglądali go chłopcy w wieku 13-20 którzy nie mieli do czynienia z dobrym kinem sensacyjnym? Bo to to gniot jest jakich mało. Wyjątkowo głupie kino i jakby nie Statham to wyłączyłabym po 15 minutach… Niestety obejrzałam go do końca i muszę z żalem przyznać, że tego filmu nie jest w stanie nic uratować… 2/10 za jasona.
Czemu tak nisko (spoilery) – pomysł nienajgorszy, ale przesadzili z wykonaniem. Ilość prochów jakie wziął bohater w którymś momencie zrobiła się całkowicie niemożliwa. Raz wziął czegoś za dużo, raz za mało, raz przesadził w jedną raz w druga stronę i żyje. Jasssssssssssne – żebym w to uwierzyła musiałabym być na takiej chyba zjebie jaką miał ten bohater, bo nikt w normalnym stanie w to nie uwierzy. fatalne zdjęcia, w złym smaku, tu zwolnienia, tu jakaś modyfikacja komputerowa, tu jeszcze coś innego – słowem kicz na maksa. Scena bzykania na chodniku – głupia. Muzyka, tak jak zdjęcia, niby miała być cool a wyszło kiepściutko. tak jak cały film – baaaaaardzo kiepściutko

Tajne przez poufne (2008)

> marks51 o 2008-11-13 17:21 napisał:
> Zgadzam się z Tobą całkowicie ,miała byc najsmieszniejsza komedia roku a jest
> przeciętny amerykański gniot

To ty chyba amerykańskiego gniota nie widziałeś.

Królowa Margot (1994)

Jestem zachwycona tym filmem, oglądałam go kilka razy i z przyjemnością obejrzałam po raz kolejny dla przypomnienia sobie. Mamy tu krwawą historię przepełnioną miłością i nienawiścią, pełną intryg i zwrotów akcji. Jest doborowa obsada, są piękne kostiumy i fenomenalne zdjęcia, a muzyka Bregovica idealnie oddaje klimat filmu.

Proszę czekać…