Ciężko ocenić. Gł.postacie świetnie zagrane,intryga z czasem nabiera tempa,mimo słabego wprowadzenia. Relacje kiepsko zarysowane;nadmiar technicznych 'sztuczek'
Wart był drugiego seansu. Wzruszył mnie strasznie. "Ale w ogóle jest pięknie, jesteśmy w Paryżu, kocham cię z wszystkich sił". Piosenka na końcu przepiękna
Gł. mankamentem tego filmu są zbyt szybkie przejścia czasowe. Bardzo nierówny: świetnie zrealizowane sceny przeplatane kiczem;podobnie z aktorstwem. Dobry humor
Solidnie wykonany,dobre efekty,zdjęcia,ale całość wieje…kiczem?Chyba to kwestia dosadności w "oddaniu" zapachu.Przy labiryncie brakowało mi tylko VoldemortaXD
Od strony technicznej super, ale konwencja lukrowych lat 50. + wciśnięcie w nią problemów naszych czasów = zmarnowany potencjał. Postać gł. bohaterki niespójna
Ciekawa historia w słabej oprawie. O ile siłą filmów Allena są dialogi, tak tutaj stopień ich pretensjonalności jest nieznośny. Mocno nijacy bohaterowie
Jak ktoś słusznie zauważył, psycholog zbyt Coelho; beznadziejne zakończenie. Ale większość filmu dobra, duży + za przedstawienie gł. bohaterki i jej problemu
Głównym moim zarzutem co do tego filmu jest to, że skupiając się na poruszanym problemie, zaniedbano aspekty scenariuszowe. Bez polotu to wyszło
Świeży. Kompletnie nie-współczesny typ opowiadania historii; pierwszy raz od dawna film zaskoczył mnie nie zwrotami akcji właśnie, a brutalnością rzeczywistości
Wizualnie przepiękny. Uroczy duet Pace-Untaru. Niestety wraz z biegiem akcji, całkiem traci na opowiadanej historii, przez co ciężko się zżyć z bohaterami
Proszę czekać…