Zmiłuj się Panie – bo zgrzeszyłem i obejrzałem…Bardzo chcę o tym zapomnieć, bleh, fuj
Nie najlepszy – Aktorzy nieco sztywni- jakby stremowani (świetnie wypadła Liberato). Wątek jakich było już wiele. Moim zdaniem zbyt płytki, za mało wartki itp itd. Chyba szkoda czasu na tę produkcję.
Do historii kinematografii to Coś nie przejdzie – Średnio straszny, średnio obrzydliwy- ot horror.
Nie dołączę się do dyskusji nt odniesień i porównań z Carpenterem.
Plusy za zagadkę do rozwiązania pt: kto jest kim i kiedy się ujawni, heh…
5/10
Proszę czekać…