> Zasumitra o 2018-09-26 14:16 napisał:
> Anime Ghibli są anime w 50%.
Jakie anime są wobec tego 100%? Czy mógłbyś zarekomendować coś lekkiego, najlepiej z lat 90-tych, film?
> Zasumitra o 2018-09-25 22:33 napisał:
> przebrnąłem przez wszystkie sezony.
>
>
>
> To nie jest materiał na waifu.
Hmm… Dlaczego? Wydaje się całkiem interesująca, jej dzikość, nieokiełznanie. Zyskuje wraz z rozwojem akcji. Kojarzy mi się z Nancy.
A Eboshi? To zdaje się jakaś japońska wariacja nt. femme fatale… Przypomina mi kogoś innego. :)
> Elizabeth_Linton o 2018-09-26 06:08 napisał:
>
> I tego ci życzę.
Dziękuję, a ja Tobie, Nam. :)
> Zasumitra o 2018-09-25 21:32 napisał:
> Pamiętam. Była to postać z anime.
Księżniczka Monokoke?
> Elizabeth_Linton o 2018-09-25 21:19 napisał:
>
> No to dobrze ci poszło jak na pierwszy raz.
Całkiem nieźle, a zakochany byłem po uszy, a nic z tego nie wyszło. Bolesne było to niepowodzenie…
Chciałbym, żeby mi wyszło z moją obecną miłością, tyle nas dzieli… Pod pozorem zwyczajności kryje się w niej niezwykła istota, czuję to, tylko czy będę potrafił do niej dotrzeć? ;*
> Elizabeth_Linton o 2018-09-25 21:06 napisał:
> Pamiętacie swoją pierwsza miłość. Czy coś wyszło z tego czy pozostała w strefie
> marzeń?
Pamiętam. Skończyło się tylko na jednym całowaniu, a więc w strefie marzeń. :)
Teraz też mam swoje oczko w głowie, które pochłania mnie całkowicie…
> Elizabeth_Linton o 2018-09-23 14:05 napisał:
>
> Ja cię zaraz poleję.
Ja go przytrzymam. ;)
> Elizabeth_Linton o 2018-09-23 13:17 napisał:
> Ja nie cierpię zmywać, chciałabym mieć zmywarkę.
Lepszy od zmywarki byłby pomywacz.
> Zasumitra o 2018-09-23 12:59 napisał:
> Dla mnie to sentencja na miarę Nobla.
Czekam na swój własny profil autora na lubimyczytac.pl.
Proszę czekać…