Aktywność

Maszyna śmierci (1994)

Przypadł mi do gustu sam design tytułowej zabójczej maszyny. Jeżeli natomiast chodzi o sam film to miał on swój specyficzny urok. Jednych może on odrzucić a innym się to spodoba. W ogólnym rozrachunku mnie się oglądało go z przyjemnością. Trochę mi to przypominało Obcego połączonego z Robocopem czy innym Terminatorem. Trzeba przyznać, że połączenie całkiem ciekawe i unikatowe. Ponad to Dourif w pewnym momencie włącza tryb Chuckiego. Szkoda, że tylko na chwilkę pod koniec. Jest też tutaj scena boksowania z maszyną i to jest tak głupie, że trzeba zobaczyć na własne oczy.

Omen: Początek (2024)

Nowy Omen to porządnie nakręcony straszak z paroma naprawdę świetnie prezentującymi się ujęciami, dobrze wykonanymi scenami gore oraz przyzwoitą historią i to nawet pomimo jej przewidywalności. Nie powiem bawiłem się na nim dobrze, choć sam początek tego nie zwiastował. Zawsze dobrze zobaczyć horror stawiający na pierwszym miejscu klimat, a dopiero potem brutalność, choć i też takie lubię.

Godzilla i Kong: Nowe imperium (2024)

Oczekiwałem po tym filmie dobrej i widowiskowej rozrywki i dokładnie to dostałem. Pal licho głupiutką fabułę i wątek ludzki. Uniwersum zostało rozwinięte, Kong był sercem filmu, a Godzilla to badass jak zwykle. Czego można oczekiwać więcej po takiej produkcji. Czekam na kolejne filmy z wyżej wymienionymi dżentelmenami.

Bad Boys (1995)

Jeżeli ktoś kazałby mi wymienić jakieś dobre filmy z gatunku buddy cop to ten z pewnością zostałby przeze mnie wspominany. Ma on wszystko co tak produkcja powinna posiadać. Niegrzeczne chłopaki rządzą.

Swingersi (2020)

Polska komedia i to akurat z rodzaju tych słabych. Czasem trafiła się scena, która wybijała się na tle tych kiepskich no i aktorstwo nie było znowu takie tragicznie złe. Da się więc znaleźć jakieś pozytywy tutaj dlatego taka a nie inna ocena.

Troll (1986)

Zanim Harry Potter dołączył do Hogwartu i nauczył się czarować musiał się zmierzyć z Trolem. I to nie byle jakim bo wyjątkowo wrednym i przebiegłym.
Dostajemy w tym filmie mieszankę horroru, fantasy i też komedia się znajdzie. A wszystko to podane w dość kiczowatej formie. Miało to jednak swój urok i przez to nie oglądało się tego aż tak znowu źle.

Dama (2024)

Całkiem porządny film zafundował nam Netfilx. W sam raz do oglądania przy niedzielnym obiadku. Plusik ode mnie ma na pewno za tematykę dostaję, którą nie ma co ukrywać bardzo lubię. Jest tutaj parę naprawdę dobrze wyglądających scen, sam smok też robi pozytywne wrażenie. To jednak za mało na wyższą ocenę.

Biała odwaga (2024)

Marcin Koszałka wziął się za bary z bardzo trudnym tematem. No i muszę przyznać, że wyszedł z tego zwycięsko. Nie ma tutaj jakiegoś podkoloryzowania czegokolwiek, zamiast tego uczciwe podejście do tematu i to mi się naprawdę podobało. Dostajemy tutaj dobrze i zgrabnie opowiedzianą historię, postacie z krwi i kości oraz przepiękne zdjęcia. Innymi słowy jest to naprawdę dobry film.

Żelazny rycerz (2011)

Montaż trochę męczący ale poza tym to było naprawdę dobre i krwawe kino. Dodatkowo w klimatach jakie lubię.

Wehikuł czasu (2002)

Bardzo lubię filmy traktujące o podróżach w czasie i tutaj było widać potencjał na naprawdę świetne kino przygodowe poruszające ten temat. Niestety nie zostało to wykorzystane i zamiast świetnego filmu dostaliśmy wyłącznie niezły. Przede wszystkim brak tutaj jakiejś głębi czy znaczącej drogi jaką przechodzi główny bohater. Dostajemy za to po prostu dobrze wyglądający film rozrywkowy.

Proszę czekać…