Aktywność

Imperium zmysłów (1976)

Niebezpieczne zabawy z niebezpieczną kobietą mogą tak się właśnie skończyć…przypomina mi się pewien news sprzed paru lat o polskim prawniku…

Mind Game (2004)

Rozmach i kunszt formy może oszałamiać. Świetny warsztat i wyobraźnia.

Więcej niż Bergman (2013)

Obowiązkowa pozycja każdego bergmaniaka. Miło zobaczyć jak znani i uznani cenią Bergmana i co myślą o jego filmach

Antychryst (2009)

Jeden z nielicznych horrorów (choć to więcej niż horror), które można nazwać w pełni inteligentnym kinem. Nie sztuką jest bowiem operować tanim strachem poprzez ukazywanie różnego rodzaju straszydeł (typu demony, wampiry itp), z których inteligentni wyrastają. Prawdziwa sztuka to subtelnie zasiać lęk, niepokój egzystencjalny na przykład. W tym filmie Trier poszukuje źródła zła i drąży temat coraz głębiej i głębiej i dochodzi do wniosku, że jest ono wpisane w samą naturę, że jest jej istotą. Ci wszyscy marni krytycy kompletnie nie doceniają tego dzieła i kompletnie chybiają swoją powierzchowną krytyką. Kino tylko dla wytrawnych smakoszy sztuki filmowej.

W obecności klowna (1997)

Teatr i film chyba najpełniej się łączą w jedno w tym utworze Mistrza (tak co do treści jak i formy).

Ének a csodaszarvasról (2002)

Nie mamy w PL takiego arcydzieła, które by ilustrowało dzieje narodu polskiego, bo ta skromna animacja Bagińskiego się przy tym chowa…

Droga do Rzymu (2015)

Nie jest to typowa komedia lecz kino autorskie bo film bardziej skłania do refleksji niż śmieszy.

Szepty i krzyki (1972)

@Redox Chyba zakradł się błąd, bo nie sądzę, że po takiej analizie naprawdę uważasz że : " Bergmana jednak bez powodu nazywa się mistrzem kina i zestawia z czołówką geniuszy tego "fachu’…

Blady strach (2003)

Nie dość, że skradziona fabuła od pisarza, to jeszcze dobrze zapowiadający się film zmienia się w żałosną głupawkę dla naiwniaków

The Image (1975)

W swoim gatunku się wyróżnia, bo posiada pewne walory estetyczne (przynajmniej gdy idzie o formę)…

Proszę czekać…