@makowka4
A niestety jak historia pokazuje, można dyskutować o czymś co wszystkim się wydaje czarne, a komuś innemu nie. Przypomnij sobie o dyskusję na temat "polskich obozów koncentracyjnych". Ta sprawa, mimo, że dla nas Polaków jasna, wzbudzała kontrowersję, gdy ktoś próbował jej zaprzeczyć i zwalić winę na Polaków. Nie będę się kłócić, ale jak np. rozumiesz pojęcie "kontrowersyjne zachowanie"?
Poza tym na samej górze napisałam: "Film nie jest najwyższych lotów":)
To, że jestem kinomaniaczką nie oznacza, że jestem też doskonałym krytykiem. Każdy ma swoje zdanie. Nie mówię, że to doskonały film, zawsze staram się spojrzeć z dobrej i złej strony, masz rację jeśli chodzi o grę aktorską, słabe efekty specjalne itd… ale nie zmienię zdania co do przesłania tego filmu, może po prostu niezbyt ciekawie to zostało przedstawione. Pozdrawiam.
Nie wiem czy wszystkie fakty podane w tym filmie były odzwierciedleniem rzeczywistości, ale kontrowersja nie oznacza zakłamania, tylko ktoś może mieć inne zdanie na temat tego, czy takie a nie inne fakty ukazywać, czy też nie. Mnie ten film również zaszokował, chyba jak każda wojna pokazująca prawdziwe oblicze człowieka oraz jego ironię…
Po prostu rewelacja… – nic dodać, nic ująć… amerykański żołnierz zrzuca bezlitośnie napalm na Wietnamczyków, ale nie napisze na samolocie słowa "kur…", bo to nieprzyzwoite… co za ironia… świetnie ukazane oblicze człowieka podczas wojny.
Film świetny – Norton rzeczywiście swoją rolę odegrał świetnie, ale jak zwykle Amerykanie musieli go przekoloryzować, rzadko który skinhead się nawraca i walczy przeciwko innym skinheadom; ale może w Stanach dzieją się takie cuda… to jest ogólnie kraina cudów:)
Jeśli dobrze pamiętam to po tym filmie oglądałam "Spartans":)
Może i rzeczywiście ciężko te filmy porównywać, aczkolwiek chodzi mi bardziej o ukazanie faktów, myślę, że w Czasie Apokalipsy było to zrobione w bardziej kontrowersyjny sposób, a wiadomo, co kontrowersyjne, to bardziej szokuje i zadziwia…
Może niewiele ludzi mówiło o tym filmie, nie ze względu na to, że film był kiepski, tylko dlatego, że chodzą na takie filmy tzw. "masówki"? A te osoby raczej szukają w filmie taniej sensacji, a nie głębszego wglądu w przekaz filmu. Jeśli tego nie znajdują, twierdzą, że film był kiepski. Przyznam jednak, że wprawdzie dyskutowałam na temat filmu po jego obejrzeniu, ale na drugi dzień też o nim zapomniałam, a to pewnie dlatego, że jestem kinomaniaczką i wciągnął mnie inny film:) jednak jakby nie było wątki z tego filmu utkwiły mi w pamięci, co nie znaczy, że mam zamiar zacząć teraz działać w imię dobra planety Ziemi, chociaż każde z nas chyba powinno…
Zaskakujący do samego końca. – Bardzo polecam tym, którzy lubią się w głębić w ludzką psychikę oraz zjawiska paranormalne:)
Proszę czekać…