Aktywność

> ZSGifMan o 2018-11-27 11:25 napisał:
> Huk z tymi reklamami, same te ciastka smakują jakby były z kakao z żużlem!
> I nie ma o czym dalej gadać…
>
>

Skoro nie ma o czym dalej gadać i właściwie rozchodzi się tylko o smak ciastek to znaczy, że huk z orangutanami.
Mam nieodparte wrażenie, że ta wypowiedź przypomina mi temat z aferą Chajzera

Jeśli mogę coś zasugerować, to myślę że wobec tego zasadne byłoby określenie w opisie subforum Hyde Park listy tematów
na które nie można rozmawiać. To że nie powinno być tam miejsca na teksty wulgarne, czy też po prostu łamiące polskie prawo treści rasistowskie, antysemickie, gloryfikujące faszyzm, komunizm itd. jest dla mnie oczywistym (choć znajdą się tacy dla których będzie to szok) ale jest dla mnie zaskoczeniem, że nie przewidujecie Państwo możliwości prowadzenia rozmów dotyczących zagadnień związanych z polityką, światopoglądowych lub potępiających patologiczne zjawiska.
Czy temat piętnujący rasizm to treści rasistowskie?
Biorąc pod uwagę to co się dzisiaj dzieje z operatorem TVN takie pytanie jest chyba w pełni zasadne.
Przez przypadek otworzyłem dzisiaj ten temat i zorientowałem się dlaczego mój temat na Hyde Park o nepotyzmie został usunięty.
Na obecną chwilę opis brzmi – Nie samym filmem człowiek żyje i tutaj mogą się udzielać wszystkie osoby, które interesują się filmem, ale niekoniecznie chcą o nim rozmawiać. z którego wynika, że jeżeli tylko użytkownik używa kulturalnego języka i nie prezentuje poglądów łamiących polskie prawo, to może pisać w zasadzie na dowolny temat. Tak przynajmniej rozumiem określenie Hyde Park.
Za Wikipedią – Hyde Park zawdzięcza swoje potoczne znaczenie – jako forum dla swobodnego wypowiadania wszelkich poglądów
w imię wolności słowa (pod warunkiem nieobrażania królowej)
Jeśli nic się nie zmieni to proszę nie być zaskoczonym, że nowi użytkownicy będą tam podejmować tematy
które redakcja uznaje za niedopuszczalne.

W imieniu mojej żony i teściowej chciałem Panu serdecznie podziękować za dużą dawkę wyrafinowanego humoru.
Żona aż specjalnie zadzwoniła do Mamy aby zapytać Ją o opinię na temat pańskiej wypowiedzi.
Gdyby choć słowem zająknął się Pan o głosie wokalistki, melodii, muzyce itp.
a do tego dołożył te nieszczęsne dziecięce wygibasy to jeszcze można byłoby to jakoś inaczej tłumaczyć.
Tymczasem sprowadził Pan występ do robienia wygibasów przez dzieci i jeszcze z zaskoczeniem,
że ktoś oprócz najbliższych krewnych to ogląda.
Wbrew temu co Pan mówi, nigdzie nie sugerowałem, że jest Pan pedofilem lecz jeśli ktoś po wokalnym występie 13letniego dziecka, jedyne na co się zwraca uwagę to jego wygibasy, z uwagą że nie chce niczego insynuować, co myślę dla każdego
ogarniętego człowieka jest wystarczającą przesłanką by zrozumieć, że chodzi o kontekst seksualny, to świadczy jedynie o tym,
że ma Pan bez wątpienia obsesję na punkcie seksu i na tym kończyła się moja sugestia.
A to że natychmiast skojarzył Pan to z pedofilią, pozwala stwierdzić, że w tej kwestii również może być coś na rzeczy.
Tyle że ja nie dałem Panu ku temu podstaw.
Zerknął Pan w zwierciadło własnej duszy i proszę mieć tylko i wyłącznie pretensję do siebie,
że to co Pan tam dostrzegł, nie spodobało się Panu a nie ostrzegać przed siłą pięści.
Tak się składa, że mnie osobiście ten występ też nie zachwycił, ze względu na mocno przeciętną melodię.
Pozostałych nie oglądałem, być może rzeczywiście był najlepszy.
Nie chciałem niczego Państwu sugerować, choćby po to by ktoś pańskiego pokroju tradycyjnie nie oskarżył mnie o antypolonizm
i o to że nie potrafię się cieszyć ze zwycięstwa młodej Polki.
Zakładając ten temat nawet mi nie przyszło do głowy, że ktoś może odnosić się do czegokolwiek innego jak aspekty muzyczne.
Odbieranie tego konkursu jako elementu seksualizacji dzieci jest daleko niedorzeczne a artykuł w Washington Post
nie jest żadnym potwierdzeniem pańskiej oceny.
Stąd też jeśli wg. Pana mylę się co do pańskiej osoby, to tym bardziej sugeruję zainicjowanie protestu
przeciwko organizacji tej demoralizującej imprezy w przyszłym roku w naszym kraju.
Gdyby wpadł Pan kiedyś na pomysł aby zostać nauczycielem Wychowania Fizycznego w szkole,
to proszę dyrektorowi pochwalić się pierw swoimi wrażeniami jakie miał Pan po dziecięcej Eurowizji.

> insider_from_outside o 2018-11-25 21:23 napisał:
> Nie trzeba mieć obsesji na punkcie seksu, wystarczy pamiętać czasy, kiedy
> stroje, sposób poruszania się czy nawet teksty piosenek dziecięcych były inne.
> Nie jest to tylko moja własna obserwacja.
>
> Napisałem, że nie rozumiem dlaczego osoby poza najbliższymi krewnymi oglądają
> tego typu imprezy, bo nie rozumiem. Ok, pisze Pan, że lubi Pan posłuchać
> śpiewających dzieci, ma Pan do tego prawo, ale osobiście też tego nie rozumiem i
> mam do tego prawo. Po prostu sztuka dziecięca mnie nie pociąga. Pan natomiast
> bez ogródek przypisuje mi jakieś zainteresowania pedofilskie i przypominam Panu,
> że zaczynamy wchodzić na drogę pomówień i skoro pisze Pan, że niczego mi nie
> trzeba insynuować, co dla Pana nie jest zaskoczeniem, to może Pan się zdziwić.
> Nigdzie nie użyłem słów "miłośnicy dziecięcych wygibasów". Gdyby tylko pedofile
> oglądali ten program to bym się nie dziwił.

Tak jak się spodziewałem, wbrew pańskich zapowiedziom, nie zamierzał Pan poprzestać i poczuł się Pan zobowiązany
by zwrócić mi uwagę, że w swoich obserwacjach nie jest Pan odosobniony, co mnie również nie dziwi.
trochę dziwię się, że ludzie nie będący najbliższymi krewnymi oglądają imprezę, na której jakieś dzieci robią wygibasy.
Z tej wypowiedzi jasno wynika, że dziecięce wygibasy nie stanowią dla Pana nawet jakiegoś elementu
wzbogacającego wokalny występ lecz stanowią główną jego atrakcję. Stąd proszę się nie dziwić moim wnioskom.
Mam nadzieję, że świadomy ogromnego zagrożenia jakie niesie ze sobą seksualizacja dzieci w tym konkursie,
zainicjuje Pan protest przeciwko organizacji tej demoralizującej imprezy w przyszłym roku w naszym kraju,
do której uzyskaliśmy prawo dzięki wygranej Panny Roksany.

> insider_from_outside o 2018-11-25 20:47 napisał:
> Nie znam Oliwii Wieczorek. Jeżeli to jakiś wielki talent polskiej piosenki to
> życzę jej jak najlepiej.
>
> Na załączonym przez Pana filmiku zauważyłem wygibasy, bo mój ostatni kontakt z
> piosenką dziecięcą to były czasy Fasolek i Piccolo Coro dell’Antoniano.
> Ewidentnie na przestrzeni lat postępuje seksualizacja dzieci.
>
> "W pańskim przypadku nawet nie ma potrzeby czegoś insynuować….
> Nie jest to też dla mnie jakimś specjalnym zaskoczeniem."
>
> Gdyby ktoś inny tak napisał do Pana, to zaraz pisałby Pan elaboraty ze świętym
> oburzeniem, a sam postępuje pan jak zwykły troll. Hipokryta z Pana, nie raz już
> to zauważyłem. Nie chcę się z Panem kopać i Pana obrażać, więc poprzestanę na
> tym jednym: jest z Pana hipokryta.

Pan to chyba pomylił konkurs Eurowizji z zapasami w kisielu.
Doszukiwać się seksualizacji dzieci na Eurowizji, to trzeba mieć jakąś obsesję na punkcie seksu
i jeszcze to mierzenie innych swoją miarą, sugerując że występ oglądali albo najbliżsi krewni albo "miłośnicy dziecięcych wygibasów"

> insider_from_outside o 2018-11-25 20:25 napisał:
> Pewnie nie usłyszałbym o niej i jej zwycięstwie gdy nie ten post. Tak szczerze
> to mnie to nie obchodzi, ale też trochę dziwię się, że ludzie nie będący
> najbliższymi krewnymi oglądają imprezę, na której jakieś dzieci robią wygibasy.
> Niczego nie chcę insynuować, ale dla mnie to po prostu dziwne.

Występ Olivii Wieczorek https://www.youtube.com/watch?v=MBTfmqAKtuQ
na samym YouTube obejrzało ponad milion najbliższych krewnych czy może wielbicieli "dziecięcych wygibasów"?
Ja tam słuchałem piosenki, Pan zwracał uwagę na wygibasy.
W pańskim przypadku nawet nie ma potrzeby czegoś insynuować….
Nie jest to też dla mnie jakimś specjalnym zaskoczeniem.

https://www.youtube.com/watch?v=PT-EzzJxySI

Jak się Państwu podobał Jej występ?
Zasłużyła na zwycięstwo?

Bez względu na naszą ocenę należą się Jej gratulacje!

> Elizabeth_Linton o 2018-11-10 13:17 napisał:
> https://plejada.pl/newsy/miss-polonia-2018-finalistki-konkursu-ktora-wygra-zdjecia/0evfync

Czy zorganizuje Pani podobną sondę na temat uczestniczek zbliżającego się konkursu Miss Polski?

> ZSGifMan o 2018-11-24 01:16 napisał:
> Zgodnie z zaleceniem nie szukałem, patrzę i patrzę – nie wiem. Myślałem, że
> Napoleon, ale wskazówki to orzeł w herbie, czy może jakaś syrenka…? Taki
> trochę jakby Pszoniak, ale daj mu boże zdrowie on żyje, więc strzelę:
> Moniuszko?!
>
>

Przyznam, że ten Moniuszko by mi też nawet pasował, strzał w dobrym kierunku lecz okazuje się, że jest to pomnik tego pana

Cristiano żaden nie przebije :-))

Ale ten jegomość również zasługuje na uwagę.
Ciekawe czy odgadnie Pan jego tożsamość bez szukania w Google