Sebioslaw

@Sebioslaw

Aktywność

25 lat niewinności (2020)

Tak zrealizowane chciałbym widzieć wszystkie nasze rodzime produkcje. Od gry aktorskiej po reżyserię. Od strony wizualnej też nie ma nic do zarzucenia. Może zbyt intensywne wstawki muzyczne, ale to szczegół.

Kochając Pabla, nienawidząc Escobara (2017)

Najlepszy w tym wszystkim jest Badrem. Wykapany Pablo, oczywiście z moich o nim wyobrażeń, na podstawie kilku książek. Zagrał kapitalnie i skradł cały film. Reszta przeciętna.

Fotograf z Mauthausen (2018)

Całkiem intersujący. Obraz z trochę innej perspektywy, bo od strony hiszpańskiego reżysera. Niemniej dobrze się ogląda i jest sprawnie nakręcony.

Anna Boleyn (2021)

Ze skrajności w skrajność. Historia przeinaczona chyba w maksymalny możliwy sposób. Czekam teraz na skośnookiego Napoleona Bonaparte lub jamajczyka z dredami w roli Krzywoustego. Będzie sztos!

Gdyby ulica Beale umiała mówić (2018)

Przez cały seans miałem wrażenie, że oglądam jakiś gniot klasy B w stylu Mody na Sukces. Mnie to nie wciągnęło ani zainteresowało w żadnym aspekcie.

Droga zwycięzcy (2021)

Łzawa amerykańska historyjka o sportowcach. Były już dziesiątki tego typu filmów, zrobionych i zrealizowanych kilka razy lepiej. Od biedy można obejrzeć.

Ida Red (2021)

Ciekawe kino sensacyjne, bez zbędnych fajerwerków czy innych łapaczy za serce. Zagrane porządnie, wciąga od początku do końca.

Wesele (2021)

Dla mnie to najsłabszy film Smarzowskiego. Oglądało się to jak "Botoks" lub "Złe kobiety czy jak tam ten gniot" Papryka Vegi. Jakieś takie przeplatanie, trochę bez ładu i składu. Nic specjalnego.

Ostatni pojedynek (2021)

Zdania są podzielone. Dla jednych świetny i zaskakujący, dla drugich feministyczny i lewacki. Należę do tej pierwszej grupy, która nie wplata poglądów i polityki do świata filmu. Obraz oparty na prawdziwej historii pokazany ciekawie, z dwóch perspektyw. Czy całe zdarzenie faktycznie miało miejsce, czy nie, to już niech każdy oceni sam.

Iris (2016/III)

Historia zaczyna się ciekawie, ale za dużo w niej tandeciarstwa. Sceny BDSM trącą dosłownie wiochą. Nie mam nic do pokazywania nagości, ale tutaj to jest tandetne i niepotrzebne. Gra aktorska niezła. Mógł być ciekawy film a wyszło średnie "filmidło".

Proszę czekać…