Trochę siada pod koniec, ALE: Ruffalo przekapitalny, świetna rola. Bardzo sympatyczny film, fajnie grają i zgrywa się to z obrazem.
Przekombinowana tandeta.
Bardzo neutralny. Nic tu w sumie nie ma, ale też nie jest jakoś strasznie słaby ani irytujący.
Absolutny crap.
Jakiś potencjał był w temacie komedii absurdów dzikiego zachodu, ale temat skopany na całej linii. 90% żartów bardzo słabych; reszta mega wymuszona.
Napięcie jest, ale niestety zbyt często budowane na jakichś absurdalnych decyzjach bohaterów. W zasadzie to są one takimi kluczowym punktami w filmie.
Film ewidentnie nieudany. Głownie przez nieodpowiednich aktorów i słabą reżyserię. Nie ma żadnych emocji. Brakuje muzyki.
Bardzo podoba mi się ten australijski styl tworzenia klimatycznych, minimalnych w dialogach, gęstych filmów. Świetna produkcja. RP dał popis.
Zwykły, ale w tym pozytywnym znaczeniu. Łatwy i przyjemny, ale nie sztuczny. W aktualnym temacie Food Trucków i social networkingu. Niezłe Food Porn
Film jest żenujący, głupi i absurdalny, a na mordy tych dziadów nie da się patrzeć, nie mówiąc o słuchaniu tego bełkotu, jaki wydają pod pozorem dialogów.
Proszę czekać…