Aktywność

Gardens of Stone – Jako ciekawostka: tytuł filmu nawiązuje do tego narodowego miejsca pamięci Amerykanów, cmentarza zasłużonych (Arlington National Cementery), położonego w hrabstwie Arlington i utrzymywanego przez rząd federalny. Obok symbolicznego Grobu Nieznanego Żołnierza i grobów wybitnych polityków (m.in. Johna F. Kennedy’ego) znajdują się tam przede wszystkim dziesiątki tysięcy mogił weteranów wojennych.

Koniecznie obejrzeć! – Wspaniała kreacja Nicholsona i Helen Hunt. Dla nich trzeba koniecznie to obejrzeć. ?Nie przez przypadek dostali za te role Oskary. Polecam, jeśli ktoś jeszcze nie oglądał.

Romansidło – Scenariusz powstał na podstawie jednej z powieści Danielle Steel, która przecież tworzy jak z rękawa łzawe romansidła. Czyta je potem namiętnie wielu, zwłaszcza kobiety. Powstaje z nich też wiele filmów, jedny z nich jest ten. Jak ktoś lubi – może obejrzeć. Ja wolę komedie.

Można obejrzeć – Typowa amerykańska komedia obyczajowa. Jej głównym motywem jest odwieczna konfrontacja płci, jaki znajdziemy w niejednym filmie. Tutaj największą siłą są iskrzące dowcipem riposty dwojga bohaterów, początkowo zajadłych przeciwników, w miarę upływu akcji mających się coraz bardziej ku sobie. Można spokojnie się odprężyć.

6/10 – Film Hickoxa utrzymany jest w niemal zawrotnym tempie. Na szczególną uwagę zasługują efekty specjalne i niezła muzyka. Ale film jest pełen przemocy – Los Angeles to nie tylko gwiazdy i marzenia, to także przemoc i zbrodnia, należy to mieć na uwadze przed jego obejrzeniem.

Ten film Marka Lestera przeznaczony jest tylko dla widzów dorosłych. – Warto zwrócić szczególną uwagę na Brandona Lee – syna słynnego Bruce’a, aktora, którego dopadł tak samo okrutny los, jak jego zmarłego tragicznie ojca.

10/10 – Ja oceniłem go jeszcze wyżej. Jeden z lepszych amerykańskich filmów ostatnich lat i każdy powinien go obejrzeć. Chociaż muszę przyznać, że aż ciężko uwierzyć, że historia oparta jest na faktach.

Zgadzam się, zarówno film jak i temat beznadziejny. Ale oczywiście masowo chodzą na niego do kina spędy ze szkół, parafii i zakładów pracy z funduszy socjalnych. Na to zresztą liczyli pewnie producenci.
Szczepkowska – zupełne nieporozumienie.

Ja po pierwszej godzinie już drzemałem – nie miałem niestety u boku koleżanki

Polecam – Piękne widoki przeplatane starym, dobrymi francuskimi melodiami. Film szczególnie dla miłośników Fabrice’a Lucchiniego który jak zawsze bardzo dobrze gra. Ale niektórym może się nie podobać.