@Trikster
Niestety go nie będzie. Dowiedzialem się jakiś miesiąc temu. Szkoda.
Dobrze jest. – Nie spodziewałem się filmowych cudów, dlatego doznałem bardzo pozytywnego zaskoczenia. Ogólnie nie jestem jakoś specjalnie wymagający (chyba) w tym temacie, dlatego film uznaje za dobry. Fabuła momentami naiwna, ale nie poszedłem na ten film po to, żeby czerpać z niego kulturalne podniecenie, ale po to, by się rozerwać (tym bardziej, że byłem od razu po seansie słabych "Piratów…"). Historia dobra, aczkolwiek te fakty wojenne wystąpiły w zbyt dużych ilościach i straciła na tym historia samych bohaterów. Jasne, coraz częściej sięga się do historii, żeby film wyglądał ciekawie, ale nie zawsze daje to taki pozytywny efekt. Aktorsko nie najgorzej, efekty w porządku. 7/10
Gniotek. - Tak słabej produkcji opartej na książce jeszcze nie widziałem. Nic tu się nie zgadza, fakty totalnie przeinaczone, jakieś klasztory, Tenar w pierwszej części. OCOKAMAN? Nie oglądajcie tego, jeśli chcecie przeczytać książkę. Fabuła daremna do granic możliwości, drętwi aktorzy. Obejrzałem te dwie części i jestem maksymalnie rozczarowany. Film całkowicie zaburza obraz powieści pani Ursuli K. Le Guin.
I chwała im za to! Bo jeśli mieliby zrobić takiego gniota jak ekranizacja Czarnoksiężnika z Archipelagu (ta z Ashmorem i Kreuk), to wielkie dzięki. Może przesadzam, bo tamto to było telewizyjne coś, a tutaj szykowało się coś z rozmachem, jednak nie samo wykonanie mnie martwi, a przeróbka scenariusza. Tyle.
5 + zbiór opowiadań. Doskonała lektura, a tego telewizyjnego gniota lepiej nie oglądaj, bo niewiele wspólnego fabuła ma z książkami pani Le Guin.
Kreskówka z dzieciństwa, której nie wróżę sukcesu. Kolejny superheromovie i tyle.
Ha! :)
Nie wiem, co tam władze planują, ale może być też tak, że fdb.pl promuje amazonkę (przecież nagrody fundowali), a może nawet jest w programie PPS, PPL albo PPC, to znaczy zarabia na sprzedaży, rejestracji czy tam kliknięciach z przekierowania fdb. Jakby nie było, wygląda mi to bardziej na promocję Amazonki. Inna sprawa, że ja tam wolę profesjonalne porównywarki cen, więc chociaż wygląda to ładnie, to korzystał nie będę. :)
Jana, co to za bardemowa agitacja? :D
Jaki on tam mroczny? Jedna rola mrocznym go nie czyni. Powiedziałbym, że Fiennes to taki aktor grający melancholijne postaci, mało dynamiczne, ale przyciągające uwagę. Co do Bardema… nie lubię go, bo zabrał mi Penelopę :/ ;p
A tak poważnie, Bardem w Drżącym ciele – geniusz. O oscarowej roli mówić nie muszę. ;)
Proszę czekać…