No nie, kto kręci podobny chłam?. Jak dla mnie to jest wcale nie śmieszne, tylko idiotyczne. Ile można oglądać podobnych pseudokomedii?
Kultowy, niemy film grozy będący jak dotąd wg mnie najlepszą wersją klasycznej, barokowej powieści grozy o wampirze Drakuli. Genialna rola Maxa Schrecka. Upiorny, nastrój grozy umiejętnie stopniowany do ostatnich kadrów filmu. 8/10
Gdyby nie ten komediowy przebieg akcji, mógłby to być nawet niezły film przygodowy w stylu Indiany Jonesa. Niestety, do tego fatalny polski dubbing i zupełnie nietrafiony dobór aktorów powoduje że po półgodzinie zamiast bawić zaczyna irytować.
Przepiękny, poetycki film pokazujący wakacje małego chłopca zafascynowanego przyrodą dzikiego zarośniętego stawu na obrzeżach francuskiej prowincji. Znakomite zdjęcia przyrodnicze wykonane techniką makro. Stanowczo brakuje takich pięknych i głęboko uroczych obrazów. 8/10
Odcięta od świata z powodu śnieżycy szkoła podstawowa w tureckiej Anatolii. Uczniowie traktowani przez dyrekcję i nauczycieli niemal jak młodociani przestępcy, poprzez stosowanie surowego systemu kar. Wszystko to w końcu musiało doprowadzić do tragedii. Poruszająca opowieść o przyjaźni i człowieczeństwie, a także determinacji jaka stała się udziałem małego Yusufa w ratowaniu życia ciężko chorego kolegi w zderzeniu z bezdusznością i obojętnością dorosłych. Mały Yusuf w pełni zdał egzamin z prawdziwej przyjaźni i empatii, natomiast dorośli niestety absolutnie nie. 8/10
Film oznaczony jako komediodramat, bardziej pasowało by mu określenie jako dramat obyczajowy. 10-letni William stracił ojca w wypadku, matka znalazła się w szpitalu psychiatrycznym, a wujek Nils opiekujący się chłopcem okazał się być pijakiem, hazardzistą i paserem. W naszej, polskiej rzeczywistości natychmiast odebrano by mu dziecko i umieszczono w bidulu. W filmie jednak to mały William przejmuje kontrolę nad wujkiem i radzi sobie z tym znakomicie. Jeden z lepszych obrazków obyczajowych ostatnich lat, a młody piegus Alexander Magnússon był w roli Williama znakomity 9/10.
Moim zdaniem jest to najlepsza wersja "Księgi dżungli" ze wszystkich jakie do tej pory obejrzałem. Wspaniały, dziki chłopiec żyjący wśród zwierząt w głębi dżungli. Długowłosy (do fryzjera przecież nigdy nie chodził), śniadolicy, hinduski młody aktor (Rohan Chand), idealnie pasuje do mojego wyobrażenia co do wyglądu i zachowania Mowgli’ego. Jedyne zastrzeżenia to nienajlepsza grafika zwierząt występujących w filmie. 8/10
Trochę niedoceniony film A. Wajdy, a wart jest większej uwagi. Doskonale uchwycony nastrój zagubionej w leśnej głuszy leśniczówki, nastrój ciężki nacechowany beznadzieją, dramatem leśniczego (Olbrychski), i na tym tle tryskającego energią, ale będącego na łożu śmierci brata z powodu gruźlicy (Łukaszewicz). Konflikt tych dwóch różnych osobowości musiał się źle skończyć. Obraz bardzo kameralny, ale szczerze polecam.
Znakomita polska komedia sytuacyjna, mimo upływu lat od premiery nadal śmieszy i cieszy i w niczym nie przeszkadza że niektóre sceny kręcone były w studiu, ale takie to były wtedy realia. Wspaniała obsada, kultowe role nieżyjących już obecnie aktorów (Kwiatkowska-Lass, Mikulski, Benoit, Kłosowski, Kobuszewski i wielu innych). Pouczająca, poglądowa lekcja dla naszych współczesnych realizatorów filmowych jak należy kręcić filmy.
Często wracam z przyjemnością do tego, teraz to już chyba archiwalnego serialu, ale mimo to nie zestarzał się on ani na jotę. Świetna obsada aktorska i ukochana trójka małych detektywów Pikador, Mandaryn i Perełka. Dlaczego takich filmów przeznaczonych dla dzieci i młodzieży już się dzisiaj nie realizuje ? Chyba brakuje takich reżyserów jak Jędryka, Nasfeter czy Gradowski, albo chociażby Maleszka.
Proszę czekać…