Aktywność

Niezły film, chociaż brakuje mu trochę tego niepowtarzalnego nastroju prozy Kornela Makuszyńskiego, ale ogląda się z przyjemnością. Świetna obsada aktorska.

Film mi się nawet spodobał, bo atmosfera tajemniczości, niezwykłości to jest to co lubię. Zabrakło jednak nowych pomysłów, czegoś przykuwającego uwagę. Typowe kino z lat 80-tych.

Obejrzałem ten film, bo zasugerował mnie tytuł, niestety, film okazał się fatalny. Kolejny film omawiający kryzys małżeński. No nie, ile tego można oglądać.3/10

W filmie jest kilka niezłych scen, ale generalnie scenarzyście chyba zabrakło pomysłów. Film powtarza stare schematy, a to w końcu bardzo nuży.

Z uporem maniaka kręcone są kolejne filmy z tego cyklu. Nie warto było kręcić i nie warto oglądać. 3/10

Drugi sezon tego serialu nadal zaciekawia, nadal przykuwa uwagę, chociaż nie zwala z nóg. Scenarzyści uśmiercili Joela, szkoda, ale trudno. Chwilami jednak akcja wydaje się być trochę zbyt chaotyczna. Musiałem obejrzeć drugi raz żeby się zorientować, ale Ellie jest nadal świetna.

Bardzo dobra ekranizacja powieści zrealizowana przez Tima Burtona. Mroczny, przygnębiający klimat, surowe pejzaże i wg mnie świetny Johnny Depp, ale i pozostali wypadli nieźle.

Piękny debiut Marka Kondrata, zwłaszcza w kontekście jego późniejszej kariery. Tylko pozazdrościć.

Jean-Pierre Cargol, zdecydowanie niewykorzystany talent małego aktora. Genialnie poradził sobie z bardzo trudną rolą Victora, dzikiego chłopca z lasu. Chłopiec był wprawdzie prowadzony przez reżysera i grał raczej intuicyjnie, ale właśnie jego gra walnie przyczyniła się do artystycznego sukcesu mistrza Truffaut’a.

Jak się dowiaduję, któryś z twórców przygotowuje scenariusz nowej odsłony filmu "Władca much". Tym razem rolę grupy chłopców miałyby zagrać dziewczęta. Noblista Golding przewraca się w grobie. Zgroza !!