Całkiem ciekawy pod względem fabularnym short Chaplina – motyw męża sobowtóra. No i było parę zabawnych momentów. 6+
czego tu nie ma; napady na bank, nawiedzony dom, piekło i niebo, brakuje jeszcze tylko gruszek na wierzbie, ale niektóre momenty rozbrajają
Trochę zaprzepaszczony potencjał przez za dużo sztuczności niestety. Główna kreacja wypada przyzwoicie, czego nie można powiedzieć chociażby o końcówce.
czy to serial czy reklama papierosów?nie wiadomo,ale świetne zdjęcia,dobra ręka do reżyserii i przystępne aktorstwo wynagradzają te niedopasowania i śmieszności
trochę głupkowaty humor, ale jestem w stanie zrozumieć fenomen; słodkie bohaterki, szurnięty brat i tematyka nagrywania vlogów
Niezła opera mydlana i romansidło, Valentino bez zachwytów, ale doceniam różnorodność w scenariuszu i ukazanie bestialstwa wojny. 6+
Griffith ma fajne pomysły na fabułę, ale znowu daje się przeciąganość we znaki. No i widać, co go jara już nie pierwszy raz – wybawienie od śmierci na końcu. 6+
serial z potencjałem, fajne postacie, zwłaszcza główna czwórka, ale brakuje mi pompy i nieco lepszych scenariuszy, a szkoda, mógł być hit
Fritz popisał się wyobraźnią w scenariuszu. Historie trzech świec już niestety archaiczne, ale ostatnie 20 minut rewelacja (motyw "oddania czyjegoś życia) 7-/10
Oparte na powieści, która jest rip-offem opowieści wigijnej. Pomysłowe efekty, legenda o furmanie ciekawa, ale obrzydliwie proreligijny i moralizatorski.
Proszę czekać…