Aktywność

After. Ocal mnie (2021)

After 1 i 2 były słabe, ale 3 to dosłowne pomyje gówna… przez 99% filmu się kłócą, sex uprawiają, potem znowu kłócą, i na koniec prawda o rodzinie Hardina xD

Tiger Warsaw (1988)

Niezły dramat, chodź trochę fabuła chaotyczna, bo zaczyna się od środka jak by, w pełni nie wyjaśnia, co 15 lat temu się wydarzyło.

Grizzly Park (2008)

Godzina filmu mocno głupkowata i nudna, jedynie sceny z Bebe fajne :D końcowe 30min to serwują fajne gore, miejscami mocne.

Dr Dolittle 2 (2001)

Słabiej jak poprzednia część, chodź jest to dalej niezła komedia, brakowało mi śmiesznych zwierząt jedynie, świnki morskiej i szczurów, z nimi to 1 scenka była.

Wielkie oczekiwania, jeszcze większe rozczarowanie - "Joker 2" nie podbije box office'u

@Chemas Tu nie chodzi do czego widownia się przyzwyczaiła, a do tego, ze 1 film był na prawdę dobry, miał świetny klimat, to jak Phoenix zagrał swoją rolę, ten jego złowieszczy, wymuszony przez bohatera śmiech, świetne sceny, jak konfrontacja Jokera i bohatera granego przez De niro, czy chociażby świetny soundtrack, który do dziś sobie słucham czasami. A tu o 180% koncepcję z mrocznego filmu zmienili na musical, i to fanów boli. Ja sam z oceną filmu czekam aż trafi na vod, bo do kina na musicale nie chodzę, nie przepadam za tym gatunkiem filmowym. Porównywać ten film do superhero to też nie na miejscu, bo tam liczy się czysta rozrywka i efekty specjalne, a Joker 1 część nawet nie czerpała zbytnio z komiksów, prócz samej postaci, reżyser poszedł bardziej w swoją wizję tej postaci, która mi osobiście bardzo podpasowała.

Wielkie oczekiwania, jeszcze większe rozczarowanie - "Joker 2" nie podbije box office'u

Żadne zdziwienie, osobiście z góry skazałem ten film na porażkę, jak tylko usłyszałem 1 wzmiankę, ze ma być musicalem.

Boa (2001)

Kolejne badziewie, może nawet gorsze od pytona… głupota bohaterów woła o pomstę do nieba.

Shirley Temple's Storybook (1958 - 1961)

Dorwany kiedyś 1 odcinek, The Land of Oz, dziś odkurzony z dysku i obejrzany, taki sobie ten serial, strasznie teatralny, co razi w oczy.

Wielka wędrówka (2006)

Słabszy od poprzedniej części, muzyczka zdecydowanie za długa jako opening i ending, przez co każdy z 5 odcinków sztucznie o 4.5min przedłużony.

Magiczna gwiazda (2003)

Animacja skierowana do najmłodszych, mimo 2003 roku, zbytnio od lat 80-90 się nie różni, piosenka openingowa każdego odcinka bardzo wpada w ucho.

Proszę czekać…