Aktywność

Karate Kid II (1986)

Zdecydowanie ta część spokojniejsza od poprzedniczki, przez większość czasu nic specjalnego się nie dzieje przeplatane przepychankami młodych, finał też ujdzie. Naciągnąłem ocenę do 7, bo fajny spokojny klimat Okinawy był, ale widać ze już zbytnio pomysłu na finał zabrakowało, to na szybko go nakręcili i wygrał w dziwny sposób, w 1 była wygrana naciągana trochę, ale tu to już razi mocno.

Bezlitosny (1995)

Całkiem udane kino akcji w starym stylu, chodź liczyłem na bardziej epickie starcie z głównym złolem, który okazał się cieniasem :D

Jackass: Świry w akcji 2 (2006)

Jedynka miała trochę więcej śmiesznych momentów, tu zaledwie 2, może 3 mi się trafiły, a tych debilnych to cała masa. Szkoda ze ten od pijawki wzroku nie stracił, miał by nauczkę.

Piątek trzynastego III (1982)

Dalej ten sam schemat, powtórka z 2, miejscami jedynie lepsze gore jak było w 1 i 2. A bohaterowie jeszcze bardziej głupi, 1 po 2 na rzeź idą do tej stodoły xD

Skrzydła (1927)

Całkiem ciekawy jak na tamte lata, chodź trochę przynudzał miejscami kiedy nic zbytnio się nie działo, sceny powietrzne dość długie, musi sporo kosztowało w tamtych czasach kręcenie ich.

Pistol: Narodziny legendy (1991)

Całkiem przyjemny film sportowy, chodź mogło być lepiej, nie pasował mi aktor grający główną rolę, za bardzo zwyczajny.

Batman: Serial animowany (1992 - 1995)

Mocno klimatyczny animowany serial Batmana, chodź brakuje mi zwięzłej fabuły i większego wykorzystania głównych przeciwników Batmana. Niektórych jak Bane to ledwie raz tylko pokazali i na tym koniec, a wiele odcinków to walka ze zwykłymi bandziorami bez większego znaczenia w uniwersum, ale i tak sam serial miło mi się oglądało.

15 Cameras (2023)

Kontynuacja nie związana z poprzednimi częściami, poplątali fabułę całkiem, do tego razi straszną amatorszczyzną gra aktorska, jak by ludzie z yt go robili.

Godzilla kontra Mechagodzilla (1974)

Naciąganą 6 daje, bardziej to 5.5/10 film bardziej skupia się na głupim wątku ludzi i kosmitów, jak samej walce Godzilli z Mechagodzillą, a jest jej bardzo mało.

Kobieta z wydm (1964)

Fajny klaustrofobiczny klimat, 95% filmu dzieje się w małej drewnianej chatce którą ciągle zasypuje piach, gdzieś po 1.5h powoli czułem nudę. Ale ciekawiło jak to się zakończy i trochę się zawiodłem, liczyłem na lepsze zakończenie.

Proszę czekać…