Redaktor Naczelny FDB. Od czasu do czasu, lubię obejrzeć sobie jakiś film :)

Nie żyje Philip Seymour Hoffman 7

Niezwykle smutna wiadomość napłynęła dzisiaj ze Stanów Zjednoczonych. Zdobywca Oscara z 2006 roku w kategorii najlepszy aktor pierwszoplanowy za rolę w filmie Capote, Philip Seymour Hoffman został znaleziony martwy w swoim mieszkaniu w Nowym Jorku. Informację na swojej stronie oraz Twitterze podał The Wall Street Journal. Na razie nie wiadomo nic więcej o śmierci aktora.

Źrodło: The Wall Street Journal

Zostań naszym królem wirtualnego pióra.
Dołacz do redakcji FDB

Komentarze 6

KubiQ

Jak się dowiedziałem o tym, to aż się od komputera odsunąłem. To naprawdę szok, przecież to stosunkowo młody człowiek był…

jacks

Wracam do domu, czytam i nie wierzę… 46 lat… Wielka strata.

Quagmire

Może i lepiej, że nie było mu dane zagrać w tym serialu (po co u szczytu kariery pchać się do Showtime?). Skończyłby jako pośmiewisko lub powód znudzenia widzów tak jak Michael C. Hall czy David Duchovny, a tak odszedł jako współczesny aktor aktorów, i być może przyszła legenda kina.

Beznickowy

Moja trójka wśród najlepszych aktorów. Jestem w szoku…

No i szkoda, że nie zobaczymy go w serialu Showtime "Happyish". Pilot został nakręcony, sezon zamówiony, a teraz nie wiadomo czy dalsze odcinki zostaną zrobione, bo ponoć ten serial opierać się miał głównie na postaci brawurowo granej przez Hoffmana.

Quagmire

Świetny aktor i wielka strata dla kina, spokojnie zostałoby mu jeszcze wiele lat aktywności twórczej na wysokim poziomie. Wczoraj Amy Adams i Jake Gyllenhaal dołączyli do obsady jego kolejnej próby reżyserskiej, a sam Phillip nie ukrywał swoich problemów z narkotykami które powróciły w ostatnim czasie…

Proszę czekać…