Redaktor na FDB.pl oraz innych portalach filmowych. Pisze, czyta, ogląda i śpi. Przyłapany, gdy w urzędzie w rubryczce "imię ojca" próbował wpisać Petera Greenawaya.

Mowgli nie trafi do kin! Netflix odkupił film Andy'ego Serkisa 0

Mowgli: Chłopiec z dżungli nie ma szczęścia. Najpierw data premiery filmu przesunięta została ze względu na powstanie Księgi Dżungli Walta Disneya. Teraz wiadomo, że tytuł nigdy nie trafi do kin.

Warner Bros. lubi wszystko, co "mroczne". Tak było w przypadku kinowego uniwersum superbohaterów DC – zwłaszcza w niesławnym Batman v Superman: Świt sprawiedliwości. Podobnie sprawa wygląda również przy okazji aktorskiej adaptacji "Księgi Dżungli". Jak podkreśla reżyser widowiska, Andy Serkis, jego film skierowany jest w stronę starszego odbiorcy. Czy tworzenie mrocznych wersji prostym i przyjemnym historiom wychodzi Warner Bros. na korzyść? Wszyscy znają losy DCEU z gigantyczną porażką Ligi Sprawiedliwości na czele. W przypadku Mowgliego sprawa wygląda niewiele lepiej.

Mowgli: Chłopiec z dżungli miał trafić na ekrany kin już 19 października 2018 roku. Prawa do emisji i dystrybucji filmu nabył jednak Netflix. Tym samym najnowsza adaptacja "Księgi dżungli" stała się jednym z najdroższych widowisk, znajdujących się w ofercie platformy streamingowej. Mowgli kosztował 140 mln dolarów. Netflix przesunął datę premiery na 2019 rok.

Disneyowska adaptacja z 2016 roku może pochwalić się doskonałymi efektami specjalnymi oraz hollywoodzką śmietanką, udzielającą głosu poszczególnym postaciom. Podobnych superlatywów można doszukiwać się w Mowglim. CGI może nie budzi szczególnie pozytywnych emocji, jednak w obsadzie dubbingu znalazły się tak znakomite nazwiska, jak Christian Bale, Cate Blanchett oraz Benedict Cumberbatch.

Nie jest to pierwszy raz, kiedy Netflix nabywa prawa do filmów pierwotnie wyprodukowanych na potrzeby kinowych seansów. Podobnie sprawa wyglądała z Anihilacją oraz Paradoks Cloverfield. Wtedy twórcy wskazanych filmów okazali niezadowolenie z gwałtownego obrotu spraw. Z Andym Serkisem jest inaczej – reżyser cieszy się z emisji Mowgliego na Netflixie, gdyż jego zdaniem większa część dorosłych widzów korzysta właśnie z usług VOD.

Źrodło: screendaily.com

Zostań naszym królem wirtualnego pióra.
Dołacz do redakcji FDB

Komentarze 0

Skomentuj jako pierwszy.

Proszę czekać…