Wersja reżyserska "Legionu samobójców" Davida Ayera nie trafi na HBO Max 0

Jak doskonale wiemy Liga Sprawiedliwości trafi w przyszłym roku do oferty platformy streamingowej HBO Max. Nie będzie to jednak produkcja, którą kończył Joss Whedon, a wersja reżyserska Zacka Snydera, o którą fani wręcz błagali. Po tym, jak Warner Bros. Pictures zdecydował się wyłożyć pieniądze na tak zwane #SnyderCut, w mediach społecznościowych nieco bardziej aktywny zaczął być David Ayer.

Nie jest tajemnicą, że David Ayer nie decydował w stu procentach o finalnej wersji Legionu samobójców. W jego film dosyć mocno ingerowało studio, co podobno odbiło się na jakości widowiska. Ostatecznie Warner Bros. Pictures wyszedł na swoje, ponieważ film okazał się komercyjnym sukcesem pomimo niezbyt przychylnej prasy. Teraz po decyzji o daniu zielonego światła Snyderowi, można się zastanawiać czy Ayer także otrzyma szansę "naprawienia" swojego filmu.

Pojawiła się plotka, jakoby Warner Bros. Pictures i HBO Max szykowały kolejną niespodziankę dla fanów. Niestety została ona szybko zdementowana przez samego Davida Ayera. Reżyser skomentował owe doniesienia za pośrednictwem social mediów:

Jednym z powodów, przez który studio postanowiło zmienić kinowy Legion samobójców był sukces Deadpoola. Pomimo tego, że zwiastun zaprezentowany na Comic-Conie wzbudził zainteresowanie wśród publiczności i był zapowiedzią kina komiksowego, które będzie szorstkie i surowe, wytwórnia wolała coś nieco lżejszego. Tak, więc widzowie zobaczyli w kinach chaotyczną narrację, postacie, które pojawiły się na ekranie i zniknęły z niego bez większego wpływu na fabułę oraz żarty, które były bardziej żenujące niż zabawne.

Co o tym myślcie? Czy wierzycie w słowa Ayera, że jego film sprostałby oczekiwaniom fanów?

Źrodło: MovieWeb