Redaktor Naczelny FDB. Od czasu do czasu, lubię obejrzeć sobie jakiś film :)

Reżyser "Twistera" zaskoczony informacją o realizacji rebootu 0

Reżyser oryginalnego Twistera Jan de Bont wyraził swoje zaskoczenie z faktu, iż w Hollywood zdecydowano się na realizację rebootu. Filmowiec uważa, że tornado we współczesnym filmie może działać z taką siłą na wyobraźnię widzów, jak to miało miejsce w latach 90.

Michael Crichton i Anne-Marie Martin napisali scenariusz filmu, który w 1996 roku okazał się być prawdziwym monstrum w box office. Katastroficzne widowisko zarobiło 495 mln dolarów i zostało drugim najbardziej kasowym tytułem roku – lepszy okazał się być tylko Dzień Niepodległości. Pomimo tego, że produkcja zdobyła mieszane opinie wśród krytyków, Twister zdobył rzeszę wiernych fanów i dzisiaj uchodzi wręcz za klasykę lat 90.

Jakiś czas temu ogłoszono, że w Hollywood narodził się pomysł zrealizowania nowej wersji filmu wyreżyserowanego przez Jana de Bonta. Holenderski filmowiec skomentował te doniesienia i z jego słów można łatwo wywnioskować, że nie jest entuzjastą owej idei.

Czytałem o tym miesiąc czy dwa miesiące temu. Pomyślałem: "Łał, czy oni zamierzają zaprezentować nam F5? Stawiam, że tak właśnie jest". Nie możesz tego zrobić tylko po to, aby było to większe. To nie będzie działało. Musisz mieć pomysł razem z ludźmi, którzy są w to zaangażowani. Weźmy scenę zniszczenia. Będzie działo się tylko gorzej, całe miasta dostaną zniszczone. Jest to wpadnięcie w pułapkę, gdzie władzę przejmują całkowicie efekty specjalne.

powiedział Holender

F5 to oznaczenie najpotężniejszych tornad w skali Fujity, która ocenia intensywność zjawiska na podstawie zniszczeń zabudowy (rzadziej roślin), a wiatr przekracza prędkość 116 metrów na sekundę.

Nie wiem, jak Wy, ale słowa Jana de Bonta idealnie oddają to, czym może być nowa odsłona Twistera. Czy potrzebny jest nam kolejny katastroficzny blockbuster, w którym dostaniemy komputerowo niszczone miasta? Czy film tego typu w dobie takich produkcji, jak San Andreas czy Greenland ma sens? Miejmy nadzieję, że twórcy mają jakiś pomysł i dostaniemy coś więcej niż głupią rozwałkę.

Źrodło: Collider

Zostań naszym królem wirtualnego pióra.
Dołacz do redakcji FDB

Komentarze 0

Skomentuj jako pierwszy.

Proszę czekać…