Cały rodzaj ludzki jest zagrożony zagładą, gdy monstrualne statki kosmiczne Obcych dosłownie zmiatają z powierzchni Ziemi największe, najgęściej zaludnione miasta na całym globie. Panika sięga zenitu. Przyszłość naszej planety zależy jedynie od brawurowej odwagi i poświęcenia dwójki gotowych na wszystko desperatów. W konfrontacji z ostatecznym zagrożeniem nikną światowe podziały i wrogość poszczególnych narodów. Wszystkie siły ducha i umysłu muszą być zmobilizowane i stanowić jedność w walce z kosmicznym najeźdźcą. Anonimowy
Bajanie na ekranie, ale bawi – "Dzień Niepodległości" miałem okazję obejrzeć w kinie ponad 10 prawie 15 lat temu i do dziś lubię ten film. Mimo wielu nielogiczności, błędów ogląda się go bardzo dobrze. Poza tym Will Smith, którego uwielbiam, jest na swoim miejscu, a Randy Quaid wymiata. Jak mam zły humor to chętnie do tego filmu wracam.
Pozostałe
Do pierwszych wybuchów super, potem już trochę zbytnia chała.