David Levinson jest technikiem pracującym dla telewizji kablowej. Pewnego dnia odkrywa dziwny sygnał przekazywany za pomocą satelit znajdujących się na orbicie okołoziemskiej. Gdy rząd USA ujawnia informację, że do Ziemi zbliża się statek obcej cywilizacji, David domyśla się, że dziwny sygnał jest odliczaniem do chwili zniszczenia ludzkości. Rozpoczyna się walka z czasem, od której zależy przetrwanie Ziemi. Hsi_Nao
Bajanie na ekranie, ale bawi – "Dzień Niepodległości" miałem okazję obejrzeć w kinie ponad 10 prawie 15 lat temu i do dziś lubię ten film. Mimo wielu nielogiczności, błędów ogląda się go bardzo dobrze. Poza tym Will Smith, którego uwielbiam, jest na swoim miejscu, a Randy Quaid wymiata. Jak mam zły humor to chętnie do tego filmu wracam.
Pozostałe
Do pierwszych wybuchów super, potem już trochę zbytnia chała.