Bez problemu można dostrzec dbałość o szczegóły, zwłaszcza w scenie uroczystej kolacji. Choć dialogi momentami bawią, a sama postać Abdula jest bardzo rozczulająca, film ciągnie się bez końca.
przeczytaj recenzję
Kuba Czekaj bawi się z widzem za pomocą metafor i symboliki. Sam tytuł jest nawiązaniem do popularnego dzieła "Król Olch" Goethego, gdzie można się doszukiwać nawiązań do filmu.
przeczytaj recenzję