Wewnątrzpartyjne intrygi Demokraty Kevina Spaceya wystarczają do napędzania fabuły. Pozostaje tylko czekać, aż w którymś z kolejnych sezonów na scenę wkroczy równie obłudny Republikanin.
przeczytaj recenzję
„Gwiezdny pył” zupełnie mnie nie zaskoczył i nie okazał się produkcją wybitną, ale najprawdopodobniej i tak zasługuje na miano jednego z lepszych filmów, które obejrzałem lub obejrzę w bieżącym roku.
przeczytaj recenzję
„Planet Terror” ze swoją świetną reżyserią, świetnym scenariuszem, świetnymi aktorami i świetnymi efektami specjalnymi udowadnia, że bezpretensjonalny i bardzo krwawy slasher może być pierwszorzędnym filmowym majstersztykiem.
przeczytaj recenzję
Każda fachowa sztuczka magiczna kończy się widowiskowym finałem zwanym Prestiżem. „Prestiż” – jest w tym lepszy od profesjonalnie wykonanego triku, że całość można zinterpretować na wiele sposobów.
przeczytaj recenzję