Piotr Dumała porwał się na dwie wydawałoby się niemożliwe rzeczy: postanowił robić filmy animowane na ciężkich płytach gipsowych i zekranizować w tej technice Dostojewskiego. Jakby tego było mało, wybrał sobie do adaptacji opowiadanie, które już wcześniej przeniósł z sukcesem na ekran nie kto inny, tylko sam Robert Bresson. Decyzja opłaciła się. Łagodna stała się jednym z najobficiej obsypanych nagrodami filmów w historii polskiej animacji, a jej kojarzącą się z malarstwem Edwarda Muncha plastyka nie przestaje zadziwiać widzów na całym świecie. opis dystrybutora
Pozostałe
Atmosfera opowiadania Dostojewskiego jest zachowana,ale wykonanie pozostawia wiele do życzenia.Zbyt przyciemniona animacja,emocje mało oddane.