5/10 – odgrzewany kotlet – Słabe żarty, słaby scenariusz, głupie dialogi (nawet te zdubbingowane), jednym słowem kiepsko. Nie rozumiem czasami wielkich zachwytów na niektórymi produkcjami, bo moim zdaniem kinematografia bez tego "dzieła" nic by nie straciła :)
Nie chciałbym być rodzicem dziecka, które obejrzało ten film, gdyż mogłoby się ono nauczyć takich pożytecznych rzeczy jak "umieralnia" czy bicie się ze staruszką… :) miało być śmiesznie, a wyszło jak wyszło.
N. Nie chce mi się czekać, aż będzie wieczorem w tv.;-) Wiedzieliście, że "Anomalisa" Kauffmana to kopia tego filmu?
Pozostałe
Proszę czekać…
Bardzo bardzo przeciętne. Szczerze mówiąc, ani historia mnie nie wciągnęła ani nie pośmiałem się specjalnie. Może gdyby było więcej Juliana i pingwinów…