Na wycieczkowym statku pojawił się gapowicz, wzięty przez kapitana za instruktora kulturalno-oświatowego. Organizuje on zebrania, wybory rady rejsu, gry i zabawy. Staje się wodzem, skupia wokół siebie oddane mu grono pasażerów, narzuca swą wolę innym, przygotowuje wielki bal na cześć kapitana z okazji zakończenia rejsu. Statek wiozący swych pasażerów na wycieczkę po Wiśle jest bodajże najtrafniejszą alegorią PRL-u, celnie punktującą wszelkie jego absurdy i wynaturzenia.
Utrzymana w groteskowym tonie eksperymentalna komedia satyryczna: akcję filmu stanowią improwizowane miniscenki rozgrywające się wśród pasażerów wiślanego statku. Na statku pojawia się gapowicz wzięty przez kapitana za instruktora KO (kulturalno-oświatowego). Organizuje zebrania, wybory rady rejsu oraz gry i zabawy.
Czasy PRL - u. Trwa rejs po Wiśle przypadkowo zebranych wycieczkowiczów. Od czego zaczynają? Jakże wtedy inaczej?, od wyboru "kaowca" (instruktora kulturalno - oświatowego). Zostaje nim wybrany pasażer na gapę."Urodziłem się w Małkini..." tak nowy kaowiec zaczyna swą przypadkową rolę, ale zaraz z ochotą angażuje się w organizację bezsensownych, idiotycznych imprez i zabaw, w tym bal na cześć urodzin kapitana statku. Prowadzi to do wielu zabawnych zdarzeń.
To byłby kolejny nudny rejs statku wycieczkowego po Wiśle, gdyby nie pomyłka kapitana, który pasażera bez biletu bierze za instruktora kulturalno-oświatowego. Kaowiec mimo woli, początkowo stremowany narzuconą rolą, stopniowo zaczyna się w niej coraz lepiej odnajdywać. Formuje radę rejsu i zmusza pasażerów do coraz bardziej groteskowej aktywności. Kolejne wydarzenia - przygotowywanie występu na święto kapitana, próby wokalne i gimnastyczne, quiz na inteligencję - sprawiają, że wszyscy, na czele z upajającym się władzą kaowcem, zaczynają tracić poczucie rzeczywistości .
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Proszę czekać…