Zabawny i ciepły Anioł Giordano, znany widzom z filmu Anioł w Krakowie (Krzysztof Globisz), właśnie rozpoczął życie na poważnie w Polsce: po śmierci swej przyjaciółki Hanki żyje sobie w Krakowie jak u Pana Boga za piecem. Opiekuje się więc jej dziesięcioletnim jej synem Karolem (Kamil Bera), ciągle pomaga ludziom (bo nadal – choć do Nieba nie może wrócić – ma za zadanie czynić raz dziennie choć dobry uczynek). I nawet gdy mu się coś nie udaje, to zawsze może liczyć a to na dyskretną pomoc Nieba (np. znajdując co miesiąc portfel z pieniędzmi), a to na swój magiczny gwiezdny pył w aerozolu, którym naprawia to, co zepsute lub chore. Słowem – żyć nie umierać. Jednak Niebo, ze względu m.in. na swój ograniczony budżet, musi zerwać kontakt z Aniołem: nikt w niebie już nie podnosi telefonu, gdy Giordano dzwoni, kończy się aerozol i Anioł zostaje ostatecznie wygnany z raju. Ale najistotniejsze okazuje się nie to, co Giordano traci, ale co zyskuje. Nagle staje się mężczyzną – dla anioła takie odkrycie może się skończyć tylko załamaniem nerwowym. Bohater trafia do Warszawy, do szpitala psychiatrycznego i wszystko wydaje się iść w złym kierunku. Ale od czego są przyjaciele?

Oczekujące treści

Brak oczekujących aktualizacji dla tej strony, dodaj aktualizację.

Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

  • Ciekawostki
  • Wpadki
  • Pressbooki
  • Powiązane
  • Ścieżka dźwiękowa

Fabuła

  • Opisy
  • Recenzje
  • Słowa kluczowe

Multimedia

Pozostałe

Proszę czekać…