Pierwsza współczesna filmowa adaptacja Balladyny Juliusza Słowackiego z okazji dwusetnej rocznicy jego urodzin. Utwór opowiada o żądzy władzy, dorastaniu do roli zbrodniarza i piętnie, które zostaje na całe życie.
Pierwsza współczesna filmowa adaptacja Balladyny Juliusza Słowackiego z okazji dwusetnej rocznicy jego urodzin. Utwór opowiada o żądzy władzy, dorastaniu do roli zbrodniarza i piętnie, które zostaje na całe życie. Filip_Borkowski
Z okazji dwusetnej rocznicy urodzin Słowackiego, a więc niejako pod kuratelą choćby Ministerstwa Kultury czy Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej powstało największe filmowe kuriozum mijającego sezonu. przeczytaj recenzję
Klasyka w nowoczesnej szacie? – Bardzo, ale to bardzo mnie interesuje, co pan Zawiślak zmontował z klasycznej tragedii Słowackiego…
BALLADYNA jest utworem dosyć widowiskowym i emocjonującym, ale po co ją przenosić do Nowego Jorku? To się okaże… Widziałam kilka inscenizacji tego dramatu z teatrem telewizji włacznie. Nikt do tej pory nie pokusił sie o zrealizowanie filmu. Tylko ciekawe, co tak naprawdę z BALLADYNY zostanie? A może to tylko pretekst? Jeśli z pierwowzoru zostało niewiele, nie powinno się tego filmu tytułować BALLADYNA:)!
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Pozostałe
Proszę czekać…
Czy ktoś oglądał? – Czy ktoś miał okazję obejrzeć tę wersję "Balladyny"? Ja niestety chyba przegapiłam, a "zżera" mnie ciekawość, ile zostało z Balladyny w Balladynie:)))!