W wypadku samochodowym w Nowym Jorku ginie emigrant niemiecki Klaus Schell, brat poszukiwanego zbrodniarza wojennego Christiana Schella. Przypadkowym świadkiem tej śmierci jest student „Babe” Levy, trenujący biegi maratońskie. Wkrótce z niewiadomych przyczyn znajdzie się w śmiertelnym niebezpieczeństwie.
Przedstawiony tu nazista dorównuje Frau Irene Engel z Wolfensteina. Nie wybitny obraz lecz ma kilka niezaprzeczalnie świetnych pomysłów i scen. Tylko wersja reż
Świetna akcja, wciągająca fabuła i oczywiście złoczyńca z krwi i kości a’la Laurence Olivier. Złote czasy Hollywoodu. Wydaje mi się, że kino gatunkowe zanika.
10