Maggie zostaje zarażona wirusem, który zmienia ludzi w krwiożercze bestie. Jej ojciec za wszelką cenę próbuje ją chronić i towarzyszy jej w przemianie.
Film byłby lepszy gdyby dziewczyna chorowała na jakąś zwykłą aczkolwiek śmiertelną chorobę i chciano ją odebrać ojcu. A tak mamy kolejną wariację na temat zombie. Arnold na plus.
Mnie się bardzo podobał. Naprawdę przystępny dramat w ciekawej otoczce. Choć jak ktoś podszedł do tego filmu, oczekując strasznego horroru, to pewnie srogo się zawiódł. W każdym razie 8/10. :)
Noż kurde, miałem go na ostatnich zakupach w ręce i w końcu odrzuciłem, bo stwierdziłem, że horror z Arnoldem, to nie może się udać. Ale teraz to mnie zachęciliście i jednak nabędę tego "gniota" z ciekawości ;)
Troszkę nudził i czegoś mi tu brakowało 😅