Pan Hulot przybywa do willi pana Arple. Wszystko tam jest zmechanizowane. Film opiera się na gagach, które pokazują, że nowoczesne sprzęty nie zawsze są pomocne i przydatne. Człowiek potrafi się od nich uzależnić. Oscar za film obcojęzyczny. Anonimowy
Pozostałe
Trochę w stylu bajkowym nakręcony, choć bajką nie jest, film głównie nastawiony na gagi, których za wiele nie ma, a dialogów praktycznie brak. Sceny w ogrodzie i fabryce mocno mnie rozbawiły :D