Korona brytyjska organizuje specjalną grupę mająca na celu powstrzymanie miedzynarodowego terrorysty zwanego Fantom. W skład zespołu wchodzą Allan Quatermain najsłynniejszy myśliwy na swiecie, Kapitan Nemo - genialny wynalazca, Dr Henry Jekyll - zmieniający się pod wpływem wynalezionej przez siebie mikstury w potwora zwanego Hyde, Mina Harker - wampirzyca, Tomek Sawyer - as amerykańskiego wywiadu i Dorian Gray - człowiek, którego może zabić jedynie jego własny obraz. Wykorzystując swoje niezwykłe umiejętności, liga zapobiega kolejnemu atakowi szaleńca, ale jak się szybko okazuje, wśród nich jest zdrajca, który wykradł ich sekrety dla Fantoma.
Redaktor Naczelny FDB. Od czasu do czasu, lubię obejrzeć sobie jakiś film :)

Niezwykli ludzie w zwykłym filmie 5

Liga niezwykłych dżentelmenów jest kolejnym przykładem na to, że ekranizacje komiksów stają się co raz bardziej popularne. Co prawda jest z 2003 roku, ale z każdym kolejnym rokiem filmów na podstawie komiksów przybywa jak grzybów po deszczu. Alan Moore, który jest autorem owego dzieła, ma na swoim koncie wiele wspaniałych tytułów cieszących się popularnością, więc nie ma co się dziwić, że i ten został "wrzucony" na duży ekran.

Liga niezwykłych dżentelmenów (2003) - Stuart Townsend (I), Naseeruddin Shah, Sean Connery, Peta Wilson, Shane West (I)

Wróćmy do filmu Stephena Norringtona. Opowiada o grupie ludzi obdarzonych niezwykłymi mocami, którzy tworzą Ligę Niezwykłych Dżentelmenów. W jej skład wchodzą odkrywca Alan Quatermain, wampirzyca Mina Harker, niewidzialny człowiek Skinner, kapitan Nemo, nieśmiertelny Dorian Gray, amerykański agent Tom Sawyer oraz znany wszystkim doktor Jekyll i pan Hyde. Ich przeciwnikiem będzie Fantom, który zamierza wywołać wojnę światową pomiędzy największymi mocarstwami. Do tego celu chce wykorzystać najnowsze zdobycze nauki poprzez porwanie najwybitniejszych naukowców na naszym globie.

Liga niezwykłych dżentelmenów jest przepełniona efektami specjalnymi, które niestety nie zawsze są dopracowane. Z drugiej strony, dzięki temu manewrowi film wydaje się bardziej fantasy. Jest bardzo mało realizmu, co potwierdza scena na początku, gdy wybuchają zbiorniki z gazem. Nie wiem, czy było to celowe zagranie twórców, ale wygląda to bardzo sztucznie i nieprawdziwie. Dla mnie jest to jeden z największych mankamentów filmu. No może poza scenariuszem, który także ma sporo błędów. Rozumiem, że jest to film o superbohaterach, ale z tego co pamiętam, to Alan Quatermain nie posiadał jakichś nadzwyczajnych mocy, a wyskoczenie z pędzącego samochodu na dwie nogi bez upadku w tym wieku… naprawdę robi wrażenie.

Liga niezwykłych dżentelmenów (2003) - Stuart Townsend (I), Sean Connery, Shane West (I), Peta Wilson

Co do obsady aktorskiej. W niektórych momentach można się zastanawiać, czy to nie kolejna część Jamesa Bonda z Seanem Connerym. Niestety widać, że nie jest już to ten sam aktor, co kiedyś. Quatermainowi brakuje charakteru, tak jakby Connery chciał odegrać to, co ma do odegrania i pójść do domu. Myślę, że twórcy tutaj zastosowali iście komercyjną zagrywkę, aby zwabić fanów jego twórczości. Osobiście za najlepszą postać w tym filmie uważam Doriana Graya, w którego wcielił się Stuart Townsend. Tylko on przekonał mnie swoją grą tajemniczego i chłodnego Graya. Uwodzicielską wampirzycę zagrała Peta Wilson, znana bardziej z gry w komediach romantycznych czy kultowym serialu Nikita. Z kolei Richard Roxburgh, który najwidoczniej polubił grę w filmach z gatunku fantasy (Dracula w Van Helsing), po raz kolejny został czarnym charakterem. To właśnie go możemy podziwiać w roli Fantoma.

Film, który miał być prawdziwym hitem, tak naprawdę okazał się prawdziwym przeciętniakiem wśród ekranizacji komiksowych. Polecić go mogę jedynie tym, którzy są fanami komiksów i twórczości Alana Moore'a, ewentualnie Seana Connery'ego.

Czy ta recenzja była pomocna? Tak Nie
Komentarze do filmu 9
Czechu 5

Mam takie wrażenie, że – trochę za dużo tego wszystkiego w jednym filmie, według mnie przesadzili. Oczywiście film utrzymany w schemacie pozytywni bohaterzy zwalczają złego i ratują świat itd. dla mnie słaby, standardowo podwyższam notę za efekty które w tego typu filmach głównie górują i przeważnie wychodzą na pierwszy plan. 5/10

majak01 Czechu 6

Ja dałem 6/10. Film faktycznie oparty na popularnym schemacie, ale nie jest to chyba ani plusem, ani też minusem, gdyż masa produkcji przedstawia walkę dobra ze złem. Zaletą jest tutaj przede wszystkim aktorstwo i efekty specjalne- chociaż te nie zawsze były dobre. Według mnie można obejrzeć, film jest bowiem niezłą bajką na wieczór po ciężkim dniu.

Camizi Czechu 7

Główną zaletą jest tu dla mnie ciekawa mieszanka bohaterów.

Nie wiem, czy o to chodziło Czechowi, że "za dużo tego wszystkiego", ale całość dałoby się spokojnie rozciągnąć na jakiś czteroodcinkowy miniserial. Nie miałoby się wtedy wrażenia, że całość dzieje się aż za szybko i że na niektóre sceny brakuje im po prostu czasu.

Ode mnie 7/10. Mimo wszystko fajnie się to ogląda.

pajki_filmaniak 7

lubię takie filmy przygodowe ciekawy do samego końca 7/10

dareczek50 6

Trochę jak bajka ale fajny film

ana481516 7

Całkiem dobry. Dopiero przy seansie tego filmu pomyślałam sobie jak ładnie się Connery zestarzał.

Sebioslaw 5

Pachnie lekkim gniotem i filmami klasy B, ale jakoś dało się obejrzeć do końca.

Więcej informacji

Proszę czekać…