W objęciach wampira

1995

Embrace of the Vampire

Film
Charlotte (Alyssa Milano) jest niewinną, 17-letnią studentką, którą coraz częściej nawiedzają namiętne i zmysłowe erotyczne sny. Dzieje się tak za sprawą wampira (Martin Kemp), dla którego jest ona wcieleniem ukochanej sprzed setek lat. Wzbudzając jej namiętność, wampir stara się doprowadzić do tego, że Charlotte z… zobacz więcej
5,4
11
ocen
oceń
film
Reżyseria
0 lubi
1 obejrzy
11 obejrzało
Obsada dodaj zobacz obsadę
Martin Kemp
jako Wampir
Rebecca Ferratti
jako Księżna
Alyssa Milano
jako Charlotte Wells
Harold Pruett
jako Chris
Rachel True
jako Nicole
Jordan Ladd
jako Eliza
Charlotte Lewis
jako Sarah
Jennifer Tilly
jako Marika

Fabuła

Opisy 2 dodaj

Charlotte (Alyssa Milano) jest niewinną, 17-letnią studentką, którą coraz częściej nawiedzają namiętne i zmysłowe erotyczne sny. Dzieje się tak za sprawą wampira (Martin Kemp), dla którego jest ona wcieleniem ukochanej sprzed setek lat. Wzbudzając jej namiętność, wampir stara się doprowadzić do tego, że Charlotte z własnej woli odda mu swą niewinność, bo tylko w taki sposób może posiąść jej duszę. Dziewczyna jest rozdarta pomiędzy nieposkromioną żądzą, w świat której coraz bardziej wciąga ją nieznajomy, a prawdziwą miłością do swego chłopaka Chrisa (Harold Pruett). Golboth

Gatunek
Horror
Zobacz także
Szczegóły
dodaj
Premiera
1995-05-30 (świat)
Kraj produkcji
USA
Inne tytuły
The Nosferatu Diaries: Embrace of the Vampire
Czas trwania
92 minut
Budżet
500 000 USD
Recenzje 0 dodaj
Nie mamy jeszcze recenzji do tego filmu, bądź pierwszy i dodaj recenzję.

Komentarze do filmu

2
3

W całym filmie podobała mi się chyba jedynie scena spotkania Charlotte z Sarą i sesja fotograficzna. I z walorów erotycznych to chyba byłoby na tyle.

Cała reszta jest zupełnie nijaka, pozbawiona jakiegokolwiek napięcia, prowadzona w powolnym, nużącym tempie. Niby jest tutaj ta atmosfera tajemniczości i "wampirzej namiętności", ale brakuje sedna – akcji.

Fani vampire movies raczej się na tej produkcji zawiodą. Temu filmowi najbliżej chyba do Zmierzchu, a i tak jest jeszcze lżejszy od niego dlatego jako horror kompletnie się nie sprawdza.

I choć nie ma tu jakichś poważnych wpadek, to wszystko jest jednak tak odtwórcze, a historia jest tak schematyczna i przewidywalna, że jedynie wspomniana przeze mnie wcześniej scena z uroczą Alyssą Milano wyróżnia się tutaj w tej swojej nijakości. I wcale nie mówię, że kino wampiryczne musi być pełne akcji – bynajmniej, ale można to zrobić po stokroć lepiej i z większą inwencją (patrz choćby: "Addiction" Abela Ferrary).

4

Byłoby 2/10 ale dwie dodatkowe gwiazdki za bimbałki Alyssy. Każda za osobny cycuś ;)

Współtworzą dodaj zobacz wszystkich
1
Golboth
22 pkt.
2
Asmodeusz
14 pkt.
3
Kolaborantka
9 pkt.
4
Anonimowy
5 pkt.
5
Judith
3 pkt.
6
twister
2 pkt.
8
kaskader
1 pkt.
Nawigacja

Ogólne

Czy wiesz, że?

  • Ciekawostki
  • Wpadki
  • Pressbooki
  • Powiązane
  • Ścieżka dźwiękowa

Fabuła

Multimedia

Pozostałe

Zarządzanie