Bohaterami serialu są Rayburnowie, których standardowe, szczęśliwe życie przerywa przybycie najstarszego syna, który jest “czarną owcą” rodziny. Od tego momentu najbardziej ukrywane sekrety zaczynają wychodzić na jaw. Czechu
Kapitalny – Choć po początkowych odcinkach byłem daleki od zachwytów, to kolejne odcinki zrobiły swoje. Ten serial stopniowo ujawnia kolejne wątki intrygi. Akcja rozgrywa się na wielu płaszczyznach, ale twórcy nie szarżują z serwowaniem taniej sensacji, dyskretnie odkrywając kulisy skomplikowanej relacji między członkami rodziny Rayburnów.
Ci, którzy np. cenią Grę o tron za swoją złożoność fabularną, nie powinni mieć problemów z docenieniem bardziej kameralnego Bloodline – póki co jak dla mnie najlepszej nowości w tym roku, jeśli chodzi o seriale.
Serial jest naprawdę dobry, stojący świetnymi kreacjami aktorskimi (Ben Mendelsohn wybitny, dla mnie absolutnie faworyt do każdej nagrody w tym sezonie). Niestety sama intryga trochę cienkimi nićmi szyta. Mimo wszystko spodziewałem się więcej mięsa, bardziej hmm drastycznej opowieści.
No, ale serial jest dobry. Czekam na więcej.
Na razie 7+/10
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
http://garretreza.pl/bloodline / Ostatni sezon trzeba przemęczyć na siłę do końca. Chyba na tym polega geniusz tego serialu…