Ryder, współczesny kowboj wkracza w małomiasteczkową społeczność, kładąc kres obecnej w niej tyranii. Uzbrojony w Biblię, motocykl i głód zemsty, mężczyzna postanawia wymierzyć sprawiedliwość oprawcom, którzy zabrali mieszkańcom wywalczoną przed laty wolność... opis dystrybutora
No tak. Każdy by chciał być niezniszczalny. – Lundgren także. Czytający biblię i pijący czystą ( bez soli i cytryny! , jak tak można?:) ) tequile zrobił sobie film. No przecież wolno mu , a dlaczego nie. Wypadło to jakoś słabo , mdło. Nie te lata Dolph. Zdecydowanie akcji tu było za mało.
I jeszcze ta młoda Indianka (Kiowa). Co to niby miałoby znaczyć. To było takie wzruszające. Czyżby tylko pragnienie za dużym , białym i jedynym sprawiedliwym? Ale przecież mogę się mylić… i z pewnością się mylę.
4/10
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Film klasy B z niezmordowanym Lundgrenem w roli tajemniczego obrońcy na motocyklu chadzającego z Biblią. Brakowalo mi tylko w końcówce sceny rodem z Gwiezdnych Wojen.