10-letni Tsering mieszka w maleńkiej wiosce w Himalajach. Pewnego dnia niechcący łamie krzesło kolegi w szkolnej klasie. Postanawia zabrać je ze sobą do wioski, aby tam spróbować je naprawić, pomimo tego, że szkoła oddalona jest o 7 kilometrów wędrówki po górskich bezdrożach.
Dziesięcioletni Tsering nie ma łatwego życia. Mieszka z rodzicami i siostrą w małej wiosce w Himalajach, odizolowanej od świata zewnętrznego kilometrami górzystych ścieżek i przełęczy. W miejscu, które potrafi każdego oczarować surowym pięknem, ale do którego zaglądają jedynie najbardziej wytrwali turyści. Chłopak wie, że nie ma przed sobą większych perspektyw, a jednak nie użala się na sobą. Do szkoły ma w jedną stronę siedem kilometrów, ale pokonuje tę trasę z przyjemnością i osiołkiem u boku. Po powrocie do domu powtarza rzeczy, których się nauczył, szlifuje angielski, który przyda mu się w oczekującym go życiu górskiego przewodnika. Pewnego dnia dochodzi do niespodziewanego wypadku – Tsering niechcący łamie nogę szkolnego krzesła jednego z kolegów. To, co wydawać by się mogło błahostką, w świecie chłopaka może stać się poważnym problemem. Zbliżają się egzaminy, więc Tsering zabiera krzesło do naprawy. Nie spodziewa się, że będzie to podróż, która wprowadzi go w świat dorosłych. opis dystrybutora
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Proszę czekać…
Proste krzesło [8/10] |||
Świat, w którym naprawa zwykłego krzesła może być tematem pełnometrażowego filmu.
"Walking with the Wind" to solidnie podlany dokumentem film obyczajowy o życiu prostych ludzi w wiosce w Himalajach. Fabuła również jest prościutka, ale opowiada konkretną historię – może tylko samo zakończenie mogłoby być trochę lepsze. Ale film wygrywa przede wszystkim niesamowitym klimatem, na który składają się znakomite zdjęcia zapierających dech w piersiach himalajskich krajobrazów oraz prawie dokumentalna rejestracja życia w tej surowej krainie. Ludzie tam żyjący – przynajmniej tak nam to przedstawiają twórcy – pomimo trudów dnia codziennego nie tracą optymizmu a film skutecznie zaraża tym optymizmem widza.
Wygraniem pozornie nudnej prostoty dzięki talentowi reżysera obraz ten przypomina mi, pomimo innej tematyki, "The Straight Story" Davida Lyncha.